KOT dla początkujących
Moje dwa kochane koty nauczyły mnie tego, co dzisiaj wiem o świecie kotów – co jest dla nich ważne, jak to zdobywają, co przekazują swoim zachowaniem, jak porozumiewają się między sobą, a jak z ludźmi. Na początku nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale obserwowałam, uczyłam się, zapamiętywałam i odkrywałam coraz to nowe rzeczy. Postanowiłam opisać moje doświadczenia i wnioski, żeby pomóc tym, którzy marzą o kocim przyjacielu albo już go mają, ale nie rozumieją dlaczego kot zachowuje się tak, a nie inaczej.
Hipnotyczna zabawka Krzysia Kolumba – fragment książki
Kot w nowym domu – fragment książki
Tygrys Szablozębny – fragment książki
Jedzenie dla kotów – fragment książki
Fragment recenzji: „Przeczytałam w życiu już całkiem sporo książek o kotach. Niektóre mnie rozbawiły, inne nie były nawet do czytania. Mimo sporego oczytania w kociej literaturze, nie spodziewałam się jednak, że spotka mnie takie odkrycie jak Kot dla początkujących, którym jestem zachwycona i rozczulona jednocześnie. Czytając porady Beaty Pawlikowskiej oparte na jej długoletnim doświadczeniu w opiece nad czworonogami, miałam wrażenie, że nareszcie obcują z kocią bratnią duszą, z kimś, kto rozumie, że kot jest złożonym stworzeniem, godnym naszego szacunku i miłości, a także kimś, kto może nas wiele o życiu nauczyć.” Przeczytaj całą recenzję.
Jakbym czytał o sobie. ;).
Jestem kotem (zającem) według chińskiego zodiaku, więc coś jest w charakterze kota, co od wieków wiedzą Chińczycy 😉
PS. Koty to też moje ulubione zwierzęta, choć nie tylko. 🙂
Pozdrawiam przyjaznych kociarzy.
Pani Beatko,
proszę uważać na hiacynty, ponieważ są trujące dla kotów.
Z ogromną przyjemnością słuchałam Pani audycji w Radiu ZET i powiem uczciwie, że będzie mi ich bardzo brakowało.
Serdecznie Panią pozdrawiam i życzę powodzenia!
Witam,
wczoraj kupiłam i od razu przeczytałam połowę książki. Ja również nie kupuję karm marketowych. Wczoraj kotka dumnie oznajmiła rozpoczęcie sezonu łowieckiego, przynosząc do domu upolowanego wróbla. No cóż, kot to łowca…
Mam małą prośbę: czy mogłaby Pani mi odpisapisać gdzie kupiła drapaki dla kotów albo chociaż podać nazwę producenta ? Do tej pory szukam ładnego drapaka i jak zobaczyłam w książce drapaki na Pani zdjęciach to stwierdziłam, że takie albo żadne (te plecione kosze obłędne).
Pozdrawiam, Anna
To jest drapak z naturalnych liści bananowca. Kupiłam go w internecie. Jesli wpisze pani nazwe tego drapaka do wyszukiwarki, na pewno go znajdzie 🙂
Dziekuje za ksiazke o kotach( ktore uwielbiam, przede wszystkim za madrosc) I ksiazke o Varanasi. Przypomnialam sobie co czulam gdy odwiedzilam to niezwykle miejsce kilka lat temu. Dziekuje
Dziękuję! Za wszystkie książki, a szczególnie za „Kota dla początkujących”. Jestem kociarą – od zawsze. I od zawsze miałam koty. Większość tego, co Pani opisała wiem, rozumiem, robię. Ale dobrze jest znaleźć wszystkie te informacje w jednym miejscu 🙂
Krzysiu Kolumb jest pięęęęękny! A Elvis Presley z wyglądu jest najdoskonalszą ilustracją definicji Kota 🙂
Mąż mi kupił tę książkę. Przeczytałam już dwa razy. Mam niebieskiego rosyjskiego Waltera. Wczoraj czytałam ponownie fragment o obcinaniu pazurów… po tym jak na moim dekolcie pojawiła się piękna krwista rysa chwyciłam za nożyczki….
Póki co postępuję zgodnie z wytycznym i ( no ok obcięłam pazury ). Wczoraj wyskoczyłam z paru stówek bo mam profesjonalną siatkę na balkonie… 5 piętro… i ogłaszam wszem i wobec… kot jest mega zadowolony i ja tez jak widzę jaki on jest zadowolony…. moja córka bardzo przeżyła rozdział o upadku wiec siatka rówinie mocno ją cieszy.
Dodam, że stała się Pani swego rodzaju guru dla mojej dziesięciolatki. wciąż słyszę….”pani Beata Pawlikowska pisze w rodziale o żywieniu….. że np cebula truje”…. Książka jest super. Czekam na drugi tom „poradnik dla przewrażliwonych posiadaczy kota” czyli dla mnie.
Czytam ją teraz. Od roku mam w domu Rysia znalezionego na skrzyżowaniu dróg w mieście. Miał 7 tyg …. Teraz to mój przyjaciel, członek rodziny, zwykły dachowiec ale bardzo go kochamy!
Dziękuję za książkę o kotach. Wiele się z niej nauczyłem. Pozdrawiam serdecznie! Adam z Łodzi