Ćwiczenie z książki

Dotychczasowe przekonanie utrudniające życie: Strasznie irytuje mnie bezmyślność innych ludzi.

Nowe przekonanie:

Każdy ma prawo do tego, żeby być taki, jaki jest. Weźmy choćby Forresta Gumpa. Ludzi irytowało to, że on jest inny, że robi rzeczy, których oni nie rozumieją.

Ale przecież on miał świetne życie. I był dużo bardziej szczęśliwy niż wiele osób, które spotkał na swojej drodze.

Wierzę więc w prostą prawdę mówiącą o tym, że każdy jest inny i każdy ma prawo do swojej inności.

To, co z mojej perspektywy wygląda na bezmyślność, w rzeczywistości może być czymś dużo bardziej skomplikowanym, subtelnym i wyrafinowanym niż myślę. I nawet niż byłbym w stanie zrozumieć.

Wyobrażam sobie, że moje zachowanie czasem dla innych może wyglądać na bezmyślne i oczywiście nie chciałbym, żeby ktoś mnie krytykował, pouczał albo okazywał mi swoją złość.

Tę samą zasadę stosuję w stosunku do innych.

Jestem życzliwy.

Wybaczam ludziom różne potknięcia i niedoskonałości, bo chciałbym, żeby ktoś zachował się tak samo wobec mnie w podobnej sytuacji.

Nikt i nic nie jest w stanie wtrącić mnie z równowagi. Bo ja jestem życzliwy. Lubię ludzi.

Fragment książki „Kody podświadomości”