fbpx

Kategoria: Fragment książki

Szczęśliwe związki, rozdział 26: „Związek jako pole walki”

„Jeśli twój partner jest niecierpliwy, to czy uważasz, że najlepszym rozwiązaniem jest odpłacać mu tym samym? Niech też cierpi? Serio? To jest twoje nastawienie w związku? Czy uważasz, że skuteczne i wskazane jest powtarzanie błędów drugiej osoby? Tak, wiem, ja też kiedyś tak działałam. Nie dlatego, że uważałam to za właściwe, tylko raczej dlatego, że

Życiowi nauczyciele

Co robi lekarz kiedy chce przeprowadzić ogólne badanie ciała? Prosi, żebyś się częściowo rozebrała, zaczyna dotykać i naciskać określone miejsca, pytając jednocześnie czy tu boli. Bo jeśli gdzieś jest stan zapalny albo inna chorobowa zmiana, z pewnością będzie bolało. Z ludźmi jest tak samo.             Kiedy jesteś wśród najbliższych, oni ciągle naciskają wszystkie twoje czułe

Rozmowa z partnerem

Rozmowa to niesamowita umiejętność. Czy próbowałaś rozmawiać z partnerem, żeby uzdrowić Wasz związek? Wiele razy? Bezskutecznie? Najprawdopodobniej robiłaś to w niewłaściwy sposób. W książce „Szczęśliwe związki” znajdziesz poradnik jak skutecznie rozmawiać z partnerem i jak tego nie robić. Oto fragment książki. „Powiem mu co ma robić, żebym ja była zadowolona i szczęśliwa. Czy nie o

Dlaczego dziewczyny wybierają mężczyzn, którzy je krzywdzą

Często zdarza mi się, że kiedy podczas warsztatów pytam kobiety jak wyglądało małżeństwo ich rodziców, odpowiadają bez wahania:             – Było całkiem dobre!             – Co to dokładnie oznacza? – pytam.             – No tak jak wszędzie, czasem trochę lepiej, czasem trochę gorzej.             Pamiętamy pewne uogólnienie tego co było. Zależnie od tego co lepiej

Twoja intencja musi być partnerska

Myślę, że to jest jedna z najbardziej niezrozumianych rzeczy w związku. Wszyscy mówią, że w związku „trzeba rozmawiać”, że „nie można ukrywać swoich emocji”, że „trzeba się komunikować” z drugą osobą. Oczywiście. We wszystkich związkach ciągle „komunikowałam moje emocje” mojemu partnerowi i zwykle kończyło się to albo łzami, albo kłótnią. Wtedy uważałam, że to wina