fbpx

Po ostatniej audycji w Radiu ZET

Jestem wdzięczna za to, że mogłam prowadzić program przez ponad piętnaście lat i z całego serca dziękuje słuchaczom, z którymi spotykałam się w każda niedzielę 🙂

 

 

 

Komentarze

  1. Będzie nam Pani bardzo brakowało. Miło było Panią posłuchać. Szkoda, wielka szkoda. Powodzenia.
    Pozdrawiam.
    Kris

  2. Bardzo dziękuję za wszystkie dobre słowa! Od kilku godzin odbieram wiadomości z domów, samochodów, biur rachunkowych, od komorników, mechaników, studentów, uczniów, kucharek, księgowych, mam i tatków, którzy słuchali mojej audycji, a teraz piszą ze słowami wsparcia. Wzruszyłam się! Uśmiecham się do was, bardzo dziękuję i najserdeczniej was pozdrawiam!

    1. Ja jestem właśnie taka mamuska, która zawsze przy robieniu niedzielnego obiadu słuchała Pani audycji 🙂 Teraz bardzo tego brakuje… Mam podobne usposobienie i podejście do świata i życia jak Pani, mimo ze nie umiem żyć w dżungli 🙂 Wielka szkoda, ale jest mnóstwo innych możliwości na wspólne 'spotkanie’, z czego sie cieszę.

  3. Hej!
    Pewnie bym nie napisał gdyby nie informacja że kończysz cykl tego programu.
    Wybacz że nie używam formy pani ale chyba się nie obrazisz.
    Ja też stoję na rozdrożu. I może nawet skorzystał bym z jakiejś twojej rady!
    Sądzę że otrzymasz setki Email więc będę się streszczał. Jak uzyskam odpowiedź to może sobie porozmawiamy.
    Powodzenia

  4. Nieeeee! Nie wierzę!!:( Może chociaż jakieś cotygodniowe filmiki na Youtubie?:) Dziękuję<3 za wszystko<3

  5. Dziękuję Pani Beato za te pochmurne i deszczowe niedziele.

    W pogodne dni chodziłem w góry…

    Kocham Panią. Waldek z Zakopanego

  6. Szanowna Pani Beato, bardzo będzie mi brakowało pani audycji. Cotygodniowy wyjazd na basen do pobliskiego miasta zbiegał się z słuchaniem ( przynajmniej we fragmentach) pani audycji. To był taki rytuał. W swoich audycjach oprócz dużej wiedzy, zachęty do zwiedzania świata, namawiała pani do pokonywania własnych słabości i ograniczeń. Wszystko to z pozytywnym i ciepłym stosunkiem do słuchaczy. Będzie tego bardzo brakować.

  7. Kochana Pani Beatko!
    Strasznie ubolewam nad tym, że już nie usłyszę Pani bardzo ciekawych opowieści z całego świata i nie dostanę takiej pozytywnej energii jaką Pani dawała swoim słuchaczom. Zawsze jak tylko mogłam słuchałam Pani audycji, najczęściej przy przygotowaniu obiadu i moje garnki były wtedy „szczęśliwymi garnkami” jak to Pani kiedyś ładnie ujęła. Żal straszny, ale mam nadzieję, że jeszcze będziemy mogli Panią gdzieś usłyszeć – trzymam kciuki!
    Pozdrawiam serdecznie
    Maja

  8. Słucham Radia Zet o 1995r. Wiadomo że nic nie trwa wiecznie i wszystko się zmienia, ale tej decyzji Pani przełożonych nie rozumiem. Poziom Radia się obniża… Pan Majewski z żoną reprezentują poziom żenujący, P.Nosel byl śmieszny do czasu…Pani audycje były zawsze b.ciekawe i inspirujące. Nie mogę wspomnieć o oprawie muzycznej która była b.dobrze dobrana do atmosfery programu. Szkoda… Szefostwo zrozumie swój błąd ale Pani wie: nie wchodzi się do tej samej wody dwa razy.

  9. Ja też nie mogłam uwierzyć w to co dzisiaj usłyszałam w radiu, ale trzymam kciuki że gdzieś jeszcze Panią usłyszę

  10. Trzecim okiem czułem, że coś będzie…. pewnie Zetka chciała więcej podróży kosztem pozostałych, ważnych treści. Na szczęście to tylko zmiana… 🙂

  11. Trzecim okiem czułem, że coś będzie…. pewnie Zetka chciała więcej podróży kosztem pozostałych, ważnych treści. Na szczęście dla p. Beaty Pawlikowskiej to tylko zmiana… 🙂

  12. KONIEC? Ja nie wierzyłam w to co usłyszałam! Najpierw popatrzyłam na męża wielkimi oczami, a później wybuchłam niekontrolowanym szlochem! W niedziele cieszyliśmy się jak tylko słyszeliśmy Pani ciepły i uspakajający głos! Audycja była BARDZO ciekawa i wciąż nie wierzymy że to już koniec i że nie będzie Pani gościem w naszym domu! Wszystkiego dobrego i do zobaczenia!

  13. Pani Beatko, prowadziła Pani wspaniałą audycję w Radiu Zet. Cierpliwie będę czekać na ciąg dalszy, może w innej stacji radiowej. Ma Pani piękny pozytywny głos, który razem z oprawą muzyczną co niedzielę dawał słuchaczom radość i energię . Wszystkiego dobrego! Do usłyszenia 🙂

  14. Nie ma Pani w Radiu, nie ma Janusza Weissa i nie ma Marka Starybrata, niestety radio tworzą ludzie po jednej i drugiej stronie. Dla mnie dzisiaj moja zetka przestała istnieć. Czekam na pani ciepły głos gdzieś, gdzie dinozaury po trzydziestce czy czterdziestce będą mogły się z Panią spotkać. Na chwilę obecną wracam do pani książek – pouczę się angielskiego ?

  15. Niedzielny obiad gotowałam zawsze w Pani towarzystwie, Pani zaczynała audycję a ja gotowanie.
    Tłukąc kotlety wspaniale było słuchać o miejscach, w których nigdy nie byłam i nie będę a sposób w jaki Pani opowiadała jest niepowtarzalny, wiele filmów obejrzałam także dzięki Pani.
    Potrafiła Pani podczas audycji pozytywnie ukierunkować nas słuchaczy . Wielka szkoda.
    Pozdrawiam i zastanawiam się jak będzie smakował obiad w przyszłą niedzielę.

  16. Pani Beato- Radio Zet nie wie jak bardzo traci zaufanie słuchaczy doprowadzając do sytuacji, w której nie dość mocno szanuje pracę swojego dziennikarza i nie potrafi odpowiednio jej docenić. Jeśli Tacy ludzie jak Pani i odchodzą z radia to kto zostaje…… Tak, ma pani rację wiarygodność jest podstawą wartością, dla której warto wykonać ZMIANĘ. Na pewno na lepsze…… JUż inni zaczynają zabiegać o Pani audycje a my trzymamy kciuki i czekamy na Panią w LEPSZEJ rzeczywistości.
    Dziękuję z Prawdziwość…….Jest Pani wyjątkową Osobą i wspaniałym Dziennikarzem z prawdziwą Misją. Niestety niewielu dziennikarzy To ma. Gratuluję decyzji i kibicuję wspaniałym zmianom w Pani życiu. Barbara

  17. W ramach mojego protestu na brak Pani audycji przestaję słuchać Radia Zet. Mam nadzieję, że szybko usłyszę Pani głos w innej stacji. Życzę wielu nowych, ciekawych pomysłów i podróży…

  18. Jest mi również bardzo przykro , ale mam nadzieję że niedługo gdzieś Panią usłyszę.
    Niedzielne poranki z Panią były cudowne , pełne kolorów, smaków , niesamowitych krajobrazów i ciekawych opowieści. Jest Pani w moim życiu bardzo ważną osobą , praktycznie od dwóch lat uczestniczy Pani w nim na co dzień. W czasie mojej choroby otrzymałam od mojej przyjaciółki pierwszą książkę „Księga kodów podświadomości”. Później pożarłam kolejne …. i życie powoli zaczęło nabierać kolorów.
    Bardzo Pani dziękuję ,że Pani jest <3

  19. P. Beato, nie wyobrażam sobie niedzielnego poranka bez Pani w radio… Dziękujemy za wszystkie te lata, za mądrości, pozytywne relacje, za pani smiech i życiową filozofię. Jest Pani cudownym człowiekiem, wspaniałą Kobietą …i taka Pani pozostanie w naszych sercach <3

  20. Pani Beato,
    a może poprowadzi Pani Swój Niedzielny program, na Pani zasadach, bez żadnych kompromisów na You Tube 🙂 Co niedziela Tylko Pani i Pani muzyka 🙂 Ściskam

  21. Olivkowa Społeczność, bez względu na to, z którego Tłoczenia, w oczekiwaniu i w pogotowiu na kolejną wersję spotkań z Blondynką!! Beato! dziękuję Ci za wszystko, czym tak pracowicie i konsekwentnie obdarowywałaś przez tyle lat! Matkowałaś tysiącom i … nie osierocisz nas 😉 – jestem spokojna, że nadal utrzymamy kontakt. Spokojnie, cierpliwie, śląc pod Twoim adresem kosze pozytywnej energii, zaklinam Moce …. Jesteś potrzebna 🙂 Radiowe spotkania czy telewizyjne – stań się znowu dla nas wzrokowo i słuchowo osiągalna! Potencjał masz wspaniały i chyba nadszedł moment na jakąś zmianę, więc … bez paniki 🙂 Kciuków olivkowy zacisk mocna za Nowy Projekt!!

  22. Zaczęłam zaglądać na tę stronę, dzięki niedzielnym audycjom w radio. Jednak kiedy przechodziłam trudny okres w życiu, czytanie i słuchanie, czy nawet oglądanie dodawało mi sił, aby dalej żyć i patrzeć z pewnym optymizmem w przyszłość. Dziękuję za te audycje. Czekam kolejnych już gdzie indziej. Pozdrawiam.

  23. Droga Beatko,już tęsknię za pani głosem,on leczy nasze serca.Wracaj do nas jak najszybciej,oddana ,pozdrawiam,Anna

  24. Dziękuję, Pani Beato, za Pani postawę!<3 Jest Pani uosobieniem wszystkich zasad i prawd o których Pani mówi i pisze, a w dzisiejszym świecie to tak rzadko się zdarza! Zamiast poddać się wściekłości i rozczarowaniu, u Pani widać tylko wdzięczność i radość z tych 15 lat, z tego, że miała Pani taką możliwość:)) Jest Pani cudowną osobą, nie znam Pani osobiście, ale bardzo Pani ufam:) Ufam temu co Pani mówi i robi, i jestem absolutnie pewna, że tak miało być i na to co się stało świat zareaguje jedynie nową, wspaniałą szansą i wszystko ułoży się jak najlepiej dla Pani:) Czekam z niecierpliwością na to "w jaki sposób" Pani do nas wróci;) A póki co towarzyszy mi Pani i tak codziennie, poprzez Pani książki, które od kilku miesięcy studiuję pilnie, po kawałeczku i wcielam w życie:)))) A i dziękuję za "Jak pokochać siebie"<3 jest piękna, cudownie wydana i dzięki niej nie muszę nosić ze sobą kilku tomów, a zawsze mogę mieć przy sobie to, co najważniejsze:)))) Pozdrawiam ciepło i uśmiecham się do Pani promiennie i wiosennie:))))))))))<3

  25. Dziękujemy za te niedzielne poranki – będzie Pani brakowało ale tak wspaniały człowiek jak Pani na pewno coś wymyśli żeby się z nami nie rozstawać – prosimy o kontakt gdzie i o której ponownie będzie można Panią słuchać. Pozdrawiamy całą rodzinką

  26. Pani Beato, dziękuję ! za niedziele spędzone razem (podczas odpoczynku, krzątaniny i niedzielnego obiadu). Dziekuję za cieple słowa i wspólne wyprawy gdzieć na koniec świata. Będzie Pani brakowało, ale mam nadzieję ze gdy jedno sie kończy to robi sie miejsce na drugie – może inna rozgłośnia?:) z pewnościa wszyscy ci, którzy byli wiernymi słuchaczami „niedzielnej blondynki”podbiegną za Panią. Przeciez wystarczy zmianić stację aby znów podróżować po świecie, tak naprawde nie wychodząc z domu.
    Pozdrawiam i… czekam/y na nowe ksiązki, audycje i spotkania 🙂

  27. Najciekawsza audycja zniknęła z anteny.Piszę protest do radia Zet zachęcam wszystkich do tego samego nie bądźmy bierni.

  28. Przestańcie biadolić;(! To nie jest czas na zachowanie „status quo” ani na „status quo ante” to czas na zmiany, nieodwracalne zmiany. Poddajcie się im. Zaakceptujcie zmiany.
    Zmiany będą takie jakie WY sami uczynicie. Czy nie taką postawę życiowa prezentuje wam tu Beata.??? Dajcie jej czas na zmiany i na działanie skoro ona sama sobie daje ten czas, nie interweniujcie tam gdzie nie trzeba! ;((

  29. Życzę ciekawego wypełnienia „nowym”, i oby to „nowe” dało się usłyszeć, zobaczyć jak najszybciej 🙂
    Pozdrawiam

  30. Dzień dobry Pani Beato,
    bardzo dziękuję za cotygodniowy powiew optymizmu…za ekscytację światem…za ciepłe słowa i za wiarę w człowieka. Pozdrawiam ciepło i życzę wspaniałego życia.
    K.Wosik

  31. Pani Beato,
    w ostatnią niedzielę szukałam Pani audycji i przypomniało mi się, że już Pani jej nie prowadzi….poczułam żal, autentyczny żal…..
    Czekam na Pani audycje, bo Pani opowieści podróżnicze są magiczne, prawdziwe i piękne….
    Życzę Pani spełnienia i nowej audycji prowadzonej w starej formie w fajnej stacji radiowej!

  32. Bardzo Pani dziękuję za opowieści , za nadzieję , za podróże z słuchawkami w uszach w najdalsze zakątki świata. Dziękuje za słowa pasji i miłości które skruszyły moj pancerz. Dziękuje za promyki we wszystkie pochmurne poranki. Z pewnością usłyszę Panią jeszcze nie raz i wierzę że Los szykuje dla Pani coś specjalnego. Pozdrawiam ciepło prosto z serca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *