Jestem przyjacielem mojego serca. Jestem przyjacielem mojej duszy. Jestem przyjacielem dla siebie samej w każdej sekundzie mojego życia.

            Jestem przyjacielem dla siebie wtedy, kiedy jestem szczęśliwa. Dzielę się ze sobą moim szczęściem, gratuluję sobie i czuję pełną harmonię z życiem i ze światem.

            Jestem przyjacielem dla siebie wtedy, kiedy jestem smutna. Przychodzę do siebie i pytam:

            – Czym się martwisz? Co mogę dla ciebie zrobić? Powiedz mi czego pragniesz, ja ci to dam.

            Kiedy szukam prawdziwej odpowiedzi i nazywam swój problem, zwykle od razu pojawia się we mnie sposób jego rozwiązania. Tak działa przyjaźń 😊 Chodzi o to, żeby być dla siebie obecnym i uważnym, poświęcić sobie uwagę i zadać odpowiednie pytanie. Najlepiej na glos. I na głos udzielić sobie odpowiedzi.

Rzeczy wypowiedziane na głos nabierają konkretnego kształtu, lepiej je wtedy można zobaczyć, zrozumieć i dostrzec towarzyszące im możliwości.

            Jestem przyjacielem dla siebie w każdej chwili i okoliczności. Wiem, że zawsze mogę się do siebie zwrócić w każdej sprawie i zawsze życzliwie spojrzę na siebie i spróbuję sobie pomóc.

            Jestem dla siebie przyjacielem, ponieważ postanowiłam wziąć siebie pod opiekę. Wychować siebie na nowo i nauczyć się nowych, przydatnych umiejętności. Pokochałam siebie taką jaka jestem i zyskałam dzięki temu siłę dwóch osób.

            Jestem moim przyjacielem. Zawsze mam dla siebie czas, życzliwą uwagę, przyjaźń i miłość.

Fragment „KSIĘGI DOBRYCH MYŚLI” na dzień 5 października.