Szczęśliwa miłość
Odkąd pamiętam, zawsze chciałam być z kimś.Bycie z kimś wydawało się najbardziej naturalną i oczywistą rzeczą na świecie.Każdy był z kimś. Ludzie ciągle łączyli się w pary. Co chwilę ktoś komuś się oświadczał, było wesele, obrączki, podróż poślubna, a potem wspólny dom, dzieci, codzienność, kłopoty, pretensje, żądania, niespełnione oczekiwania, płacz, kłótnie, rozstania. Wyrosłam w przeświadczeniu,