Wolność
Był deszczowy dzień. Włożyłam kurtkę i wyszłam na dwór przywitać się z wiatrem. Brzozy stoją już ubrane w zielone sukienki. Wiśnie kwitną na różowo. W trawach kryją się biedronki. Czułam krople deszczu na skórze, patrzyłam w niebo i myślałam o wolności. Nawet jeśli jesteś w sytuacji, która wydaje się bez wyjścia, zawsze jest rozwiązanie. Pamiętasz,