Życzenia dla włamywaczy
Prawie dokładnie dwa lata temu temu rabusie włamali się do mojego domu. Byłam wtedy w Krakowie na spotkaniu autorskim. Otworzyłam drzwi do domu, zauważyłam otwartą szufladę i pomyslałam, że to dziwne. Zrobiłam jeszcze kilka kroków. Wszystkie szuflady były otwarte, wszystkie szafy i szafki, a rzeczy w pośpiechu zgarnięte z półek piętrzyły się na podłodze. We