Czasem patrzę na świat i czuję się bezradna. Jak mam polecieć do Arktyki, żeby zatrzymać lód pod stopami niedźwiedzia polarnego? Jak mam znaleźć zagrożone przez kłusowników słonie na afrykańskiej sawannie? Jak dotrzeć do serca osób, które przykuwają łańcuchami psy? Kiedyś czułam złość, smutek i żal. Dzisiaj wiem, że to co dzieje się na całej planecie
Energia podąża za uwagą. To o czym myślisz najczęściej, staje się twoją rzeczywistością. Energia twoich myśli kreuje twoją przyszłość. Nie chodzi tylko o te myśli, które tworzysz świadomie. Dotyczy to w największym stopniu tych myśli, które pojawiają się w twojej głowie bez twojego świadomego udziału. Co przyciągasz teraz myślami do swojego życia? Czego jest w
Po powrocie z dżungli został koc, którego nie chciałam zabierać do Polski. Pomyślałam, że oddam go parze Indian, którzy zawsze stali z dużym psem na rogu ulicy. Ale tego dnia Indian nie było. Poszłam na pocztę kupić znaczki, spojrzałam na nieporęczny pakunek z kocem i zawahałam się. Co dalej?… Mogłabym ten koc po prostu zostawić
Niedawno pod jednym filmów, jakie opublikowałam na YouTube, ktoś zapytał: „A jak nie martwić się na zapas?”. Odpowiedziałam: „Przestać to robić! :)” „W teorii to wiem – pojawiła się odpowiedź. – Ale jak to zrobić w praktyce?”. Dzisiaj postanowilam więc odpowiedzieć na to pytanie.
Park Narodowy Aspiring, trekking na szczyt Ben Lomond, Park Narodowy Fiordland – Milford Sound, Sanktuarium Ptaków Te Anau, Rotorua: jezioro Okataina, geotermalne tereny Wai-O-Tapu, Auckland, Queenstown. termin: 15 lutego – 1 marca 2020 Rozkład wyprawy 1 15-02-2020 Warszawa – wylot samolot 2 16-02-2020 Lot do Nowej Zelandii samolot 3 17-02-2020 Przylot do Queenstown.
Lubię ciemność dżungli. Absolutnie spowijającą wszystkie cienie, kształty i linie. Przenikającą niebo i ziemię jednolitym czarnym, nieprzejrzystym welonem. Stanąć w tej ciemności i poczuć świat dookoła. Tajemnicze dotknięcia wielkich skrzydeł ciem, ponaddźwiękowe nawoływanie nietoperzy, szelest liści, tchnienie wiatru, które równie dobrze może być oddechem czyjegoś istnienia. Postawić stopę w ciemność i poczuć pod palcami miekką