Pewnie wiele jest takich miejsc w przestrzeni, czasie i naszych umysłach ktore zmieniaja nasze życie… dla mnie takim miejscem jest właśnie Huayna. Wchodzilem tam z ogromnym lekiem wysokosci a kiedy zszedłem na dòł już go nie bylo…wiem ze to moc inkaskich duchòw 🙂
To było 13 marca 2019.
Trochę z zażenowaniem wpisywałem się z moim PESELem do księgi wyjść.
Ale wiara góry przenosi, a w tym przypadku pozwoliła wejść na Huayna Picchu; zejść też 😊
Dobry test: na pewno nie mam „wieńcówki” (póki co)
Marzę o następnej podróży z Tobą, Beato.
El Profesor (taka ksywa przylepiła się do mnie na wyprawie)
Pewnie wiele jest takich miejsc w przestrzeni, czasie i naszych umysłach ktore zmieniaja nasze życie… dla mnie takim miejscem jest właśnie Huayna. Wchodzilem tam z ogromnym lekiem wysokosci a kiedy zszedłem na dòł już go nie bylo…wiem ze to moc inkaskich duchòw 🙂
Gratuluję Pani Beato wejścia, a później zejścia na/z HUAYNA PICCHU takimi schodkami! Naprawdę wyczyn! Pozdrawiam
To było 13 marca 2019.
Trochę z zażenowaniem wpisywałem się z moim PESELem do księgi wyjść.
Ale wiara góry przenosi, a w tym przypadku pozwoliła wejść na Huayna Picchu; zejść też 😊
Dobry test: na pewno nie mam „wieńcówki” (póki co)
Marzę o następnej podróży z Tobą, Beato.
El Profesor (taka ksywa przylepiła się do mnie na wyprawie)