Mam wszystko
Wystawiłam twarz do słońca i poczułam jak maluje mnie złociście, jakbym była jabłkiem dojrzewającym na drzewie – Mam wszystko – pomyślałam. – Mam wszystko, co jest potrzebne do szczęścia. Mam życie, mam umysł, mam wyobraźnię, mam w sobie siłę, która codziennie na nowo buduję i wzmacniam. Mam słońce, które dociera do wszystkich komórek i uczy je przetrwania. Mam tę cudowna chwilę, która trwa, a im bardziej świadomie w niej jestem, tym dłużej trwa, zapisuje się we mnie i karmi mnie radością. Mam wszystko. Z wrześniowym słońcem, zapachem różowej róży, która właśnie rozkwitła i niemilknacą nadzieją, która we mnie śpiewa.