Ludzie są jak książki
Padał deszcz kiedy weszła do antykwariatu i znalazła książkę w żółtej okładce o morzach południowych. Zatrzymała się między półkami. Wszystkie te zakurzone, nigdy nie dotykane książki czekały na kogoś, kto je znajdzie, wybierze i uniesie ze sobą. Zamknięte były tylko milczącymi zbiorami kartek między okładkami. Romanse o grzbietach wytartych od dotyku spoconych z pragnienia palców. Smukłe tomy naukowe oprawione w sztuczną skórę. Tanie książki wydrukowane na najgorszym papierze na jeden sezon, ale wciąż zwycięsko trzymające się życia. Zapomniane, niedocenione skarby i przereklamowane powieści w krzykliwych okładkach. Zdziwiła się, że nigdy wcześniej o tym nie pomyślała. Książki są jak ludzie. Znaczy ludzie są jak książki. Trudno coś powiedzieć po okładce. Każdą książkę trzeba wziąć do rąk, otworzyć i wsłuchać się o czym opowiada. Dopiero wtedy możesz ją poznać i zrozumieć i dopiero wtedy możesz powiedzieć czy ci podoba, czy nie, czy chcesz zostać z nią na dłużej, a może zabrać ze sobą do domu na zawsze.