fbpx

Kategoria: Fragment książki

Pasja

Powiem ci co to jest pasja. Bo może myślisz, że kiedy człowiek kieruje się w życiu pasją, to jest zapraszany do telewizji, piszą o nim w gazetach i wszystko łatwo mu przychodzi. Pasja to jest taki stan, kiedy jesteś na bankiecie wśród znajomych i nieznajomych, słuchasz jak rozmawiają – o polityce, o tym, że mężowi

Cukiernia Pogódka

Po południu mama odbierała mnie z przedszkola i szłyśmy chodnikiem wzdłuż starych, wielkich drzew i rozmawiałyśmy. Po drodze wstępowałyśmy do cukierni po ptysia w kształcie łabędzia. Miał długą, smukłą, miękko zagiętą szyję z ciasta, a między skrzydłami na plecach miał porcję cudownie lekkiej, śnieżnobiałej bitej śmietany. Czasem kupowałyśmy rurki z kremem. Jeśli tylko w pobliżu

Wolność

Wyobraź sobie szary dzień w komunistycznym kraju, rok 1980. Odbywają się posiedzenia partii, Edward Gierek wygłasza przemówienia, cukier można kupić tylko na kartki, w zakładach pracy niezadowoleni ludzie zaczynają strajkować, brakuje pieniędzy. Tak, to prawda. Ale z drugiej strony w tym samym 1980 roku Henryk Jaskuła wraca do Polski po samotnym opłynięciu jachtem kuli ziemskiej,

Kreatywność

Pamiętam co opowiadał kiedyś Michael Jackson. Jak bardzo musiał się natrudzić, żeby przyjrzeć się nogom Jamesa Browna podczas występów na scenie. Za każdym razem kiedy pokazywano go w telewizji, kamera patrzyła na jego stopy przez dwie sekundy, a potem pokazywała jego twarz. A przecież to stopy były najważniejsze, bo wykonywały niezwykłe taneczne ruchy! Mały Michael

Wolność

Wolność nie jest przecież bułką wypiekaną w socjalistycznych i imperialistycznych piekarniach świata. Nie wystarczy zjeść ją na śniadanie. Wolność to stan zdobyty.   To takie ponowne, innowacyjne i samowolne uporządkowanie swoich myśli, kiedy rozsuwasz podświadome ograniczenia, przesądy i nawyki wpojone ci przez czasy i społeczność miejsca, w którym żyjesz, które unosi cię magiczną siłą ponad

O radiu

Dyrektor radia spojrzał na mnie i powiedział: – Słuchacze są bezlitośni! Słuchacze? Bezlitośni? Naprawdę? O co chodzi? Dyrektor stał naprzeciwko mnie z surowym wyrazem twarzy i trzymał tablicę z czerwonym paskiem. – Słuchacze są bezlitośni – powtórzył. – Spadła mi słuchalność? – zapytałam ze zdumieniem, bo była to ostatnia rzecz, czego bym się spodziewała.