fbpx

Kategoria: Felietony

Warto czasem zmoknąć

Słyszałam burzę w oddali i na horyzoncie zbierały się ciemne chmury. Pomyślałam, że zdążę albo że burza przejdzie bokiem. Wsiadłam na rower i pojechałam za miasto. Zrobiło się ciemniej. Zaczął wiać mocny wiatr. Na policzek spadła pierwsza kropla, a potem rozpędziła się zimna ulewa. Byłam akurat na drodze przy polach, nie było się gdzie schować.

W galeriach handlowych mieszka samotność

Byłam wczoraj w galerii handlowej. Zatrzymałam się na chwilę, żeby załatwić sprawy urzędowe. Wyszłam z banku, mijałam kolejne jasno oświetlone sklepy, muzyka z głośników mieszała się z rozpaczliwym płaczem niemowląt. Wiele lat temu usiłowałam tak oszukać samotność. Przyjeżdżałam do galerii handlowej czując w sobie głód emocji, miłości, bliskości. Chodziłam po sklepach, patrzyłam na ludzi, czasem

Oscar

Oscara za najlepszą rolę kobiecą dostała Michelle Yeoh. Ze sceny powiedziała m.in.: – Kobiety, nigdy nie pozwólcie sobie wmówić, że najlepsze lata macie już za sobą!   Wszystko jest możliwe. Jej życie dowodzi, że czasem trzeba zaufać i pozwolić się zaprowadzić w najlepszym możliwym kierunku. Bo Michelle wcale nie chciała być aktorką. Miała być baletnicą.

Pora roku

Po to jest marzec. Żebyśmy nauczyli się wypatrywać skrawku błękitu na niebie pełnym chmur i cieszyli się z pierwiosnka po śnieżnej zawiei. Dzięki cierpieniu, które sprawiła zima, uczymy się wdzięczności. Spotkałam kiedyś na Florydzie Polkę, która mieszkała tam od wielu lat. Stanęła przy basenie i powiedziała: – Znowu dzisiaj od rana świeci słońce! Zwariować można!

Kocham to. Pragnę tego

Kocham to. Pragnę tego. Chłonę to każdą komórką mojego ciała. Uwielbiam pierwszy ciepły promyk słońca po zimie. Śmiały krokusik w trawie. Niebo błękitne jak nad jeziorem Titicaca. Poszłam na spacer. Zatrzymałam się na skraju pola. Było cicho, najciszej. W tym ostatkowym zimowym milczeniu zakląskał ptak i ciepłe światło słońca oblało mi twarz. – Kocham to

Nadzieja przychodzi sama

Łatwo się zagubić w codziennym pośpiechu. Między obowiązkami, oczekiwaniami i wszystkimi sprawami, które chciałabym kontrolować. Wśród maili, telefonów i pilnych spraw. Czasem człowiek całkiem zapomina, że życie jest czymś więcej niż zestawem „załatwionych spraw”. Dzisiaj chcę sobie o tym przypomnieć. Zostawiam wszystko na pół godziny. Wychodzę na dwór. Idę przed siebie i oddycham. Wietrzę głowę.

Gdy brakuje nadziei

Kiedy jesteś w trudnej sytuacji i kiedy wydaje się, że nie ma nadziei, zadaj sobie te cztery proste pytania. I spróbuj uczciwie z głębi serca odpowiedzieć: – Czy istnieje możliwość, że nadmiernie przywiązałam się do mojego planu na życie, co doprowadziło do sytuacji, w której czuję się jego więźniem? – Czy istnieje możliwość, że moim

Nowa Walentynkowa tradycja

Niech to będzie nowa Walentynkowa tradycja. Z okazji Walentynek zaproś na spotkanie kogoś, kto wydaje się Twoim wrogiem. Kogoś, kto publicznie lub prywatnie ci ubliża, obraża, zarzuca zrobienie czegoś złego lub niezgodnego z prawem. Walentynki to Dzień Zakochanych. Zakochani to miłość. A miłość to życzliwe nastawienie, chęć ujrzenia dobra i gotowość do osiągnięcia zgody, porozumienia,