fbpx

Kategoria: Felietony

Przytul się do drzewa

Szłam polną drogą na skraju lasu i zobaczyłam wielką brzozę. Biała kora, zielone listeczki poruszane przez wiatr, łagodny, przyjazny szelest. Zatrzymałam się. Przytuliłam policzek do kory. I czoło. Objęłam brzozę ramionami i cała się do niej przytuliłam. Zamknęłam oczy i poczułam się tak, jakby przytulał mnie Bóg. Spróbuj. To cudowne uczucie ❤️❤️❤️

Dorosłość

Dorosłość polega na tym, żeby przestać obwiniać innych o to, co ci w życiu nie wyszło. Przestać narzekać, żałować i wskazywać winnych. Dorosłość polega na tym, żeby zrobić bilans swoich silnych stron, zalet i umiejętności, skonsultować się ze swoim sercem, wyznaczyć kierunek i ruszyć naprzód, realizując swoje życie dzień po dniu najlepiej jak potrafisz.

Pełnia księżyca

Podczas pełni księżyc oświetla szczególnie mocno to, co wymaga uwagi i jest właściwą drogą. Zwróć uwagę na to co pojawia się, co wychodzi z cienia, co chce być zauważone, bo wcześniej było schowane w ciemności. Podczas pełni nie ma nic do ukrycia. Widzisz wszystko jak na dłoni. Wszystkie swoje prawdziwe emocje, obawy, ograniczenia. Ludzie wolą

Upór i pokora

Czasem trzeba na chwilę wszystko puścić, żeby powrócić na właściwą drogę. Sztuka polega na tym, żeby wyważyć między uporem a pokorą. Z upartą wytrwałością zmierzać w stronę obranego celu i jednocześnie znaleźć w sobie pokorną ciszę, w której usłyszysz wskazówki do dalszej drogi. Jeżeli masz wrażenie, że utknąłeś, jeżeli tracisz nadzieję i zastanawiasz się nad

Miłość jest w rumianku.

Miłość jest w rumianku. Jechałam dzisiaj rowerem z biblioteki z nowym zapasem książek. Wybrałam inną, dłuższą trasę. Zobaczyłam motyla na asfalcie, więc zatrzymałam się, żeby przenieść go na trawę, bo wiadomo, że po szosie jeżdżą samochody i raczej nie zatrzymują się na widok motylków. Zsiadłam z roweru i nagle zauważyłam mnóstwo cudów dookoła. Wysoko na

Zły dzień

Kiedy masz najgorszy dzień i nic się nie składa, pomyśl, że ja jestem tutaj, uśmiecham się do Ciebie i przesyłam Ci najcieplejszą energię prosto z serca. Gorsze dni są jak czarne koraliki, trzeba je po prostu przesunąć dalej na sznurku paciorków życia. Kiedy wstaje nowy dzień i rozpoczyna się nowy rozdział, wszystko jest inaczej. Wszystko

Podróż przez życie

Kocham ten wakacyjny czas przygody. Każdy dzień jest wyruszaniem w podróż do przyszłości. Każdy krok jest znajdowaniem właściwej drogi. W każdy lipcowy poranek pytam mojego serca czy tak chce wędrować dalej i milczę w oczekiwaniu na odpowiedź. Dostosowuję mój wewnętrzny kompas. Mam w sobie gotowość, żeby iść, szukać nowych ścieżek i wytrwale zmierzać do celu.

Dorosłość

Wstałam o czwartej rano, zawiozłam Danny’ego na lotnisko, włączyłam radio i usłyszałam Beatlesów. Wczoraj były urodziny Paula McCartneya. Radio gra Beatlesów. Śpiewałam razem z nimi przez całą drogę powrotną. Słońce dopiero wspinało się po niebie i dzisiaj wyglądało jak złocista kula zawieszona w żółtej pustyni. Dawno nie włączałam radia w kuchni, ale zrobiłam to jak