Anoreksja, narkotyki i inne sekrety – dlaczego napisałam taką książkę, czyli o tym, że życie samo pisze książki Przeczytaj recenzję ksiązki Więcej o książce – tutaj Premiera 18 maja, przedpremierowo znajdziesz tutaj
Pamiętam jak siedziałam w samochodzie na parkingu i słuchałam muzyki z płyty zespołu Yello. Był późny wieczór, wrzesień, w powietrzu poczucie wolności, przestrzeni, szczęścia. Tylko w moim sercu jakiś mrok i niechęć. Właściwie mrok i niechęć w połowie. A druga połowa wyrywała się na wolność. Zgasiłam silnik. Teraz powinnam wysiąść i pójść do furtki,
Życie napisało tę książkę. Przeszłam przez anoreksję i bulimię, ciągle wpadałam w różne uzależnienia. Ale gdzieś głęboko w głębi duszy wierzyłam w to, że mogę być wolna i szczęśliwa. Tka długo szukałam wyjścia z labiryntu, aż w końcu je znalazłam. Wyleczyłam siebie, bo dotarłam do źródła problemu, zrozumiałam czym jest i jak je uzdrowić. Dlatego napisałam tę
To idealne danie na lekką przekąskę w ciągu dnia albo kolację. Najlepiej nadają się do tego male ziemniaczki, wielkości moreli albo orzechów włoskich. Ziemniaczki umyj, ugotuj w parowarze (wystarczy 15 minut, żeby były gotowe) albo w wodzie. Na suchej patelni upraż migdały, nasiona słonecznika i sezam. Trzymaj patelnię na średnim ogniu i często