Przed świtem
Wstałam dzisiaj przed szóstą rano i wyszłam w grudniową ciemność. Świąteczne dni są pełne cudownej, czystej, przejrzystej ciszy. Niebo było ciemnobłękitne, różowe bliżej świateł miasta. Pomarańczowe latarnie wyglądały jak złote słońca rozwieszone nocą. Jutro przed świtem tez będzie taka cisza. Wstań wcześnie, włóż buty i wyjdź na dwór. Oddychaj. Przypomnij sobie jak cudownie jest żyć. Poczuj wdzięczność za nowy dzień i kolejny nowy początek. Powiedz sobie i innym na powitanie: – Kocham cię. ❤