Prawdziwe czary
Pani Beato
Piszę ten list zupełnie na opak, odwrotnie niż większość czytelników. Nie jest on bowiem recenzją, a raczej nadzieją. Nadzieją i oczekiwaniem na to co zmieni się w moim myśleniu, podejściu do świata i ludzi a w konsekwencji i w moim życiu. Za pomocą tych ksiąg czarów mam zamiar skierować swoje życie na zupełnie inne tory. Wiem już, że tego chcę ale jeszcze nie wiem jak to zrobić i dokąd będę dalej podążać. Za przewodniczkę tej wyprawy i mentorkę wybrałam Panią, Pani Beato. Pani słowa, historie, doświadczenia i sposób w jaki nauczyła się odkodowywać własną podświadomość, stały się dla mnie inspiracją. Mam nadzieję, że mi również uda się to zrobić i pokonać ograniczenia myślowe, które zatrzymują i uniemożliwiają mi zmianę mojego życia.
Piszę do Pani z Luksemburga. Piszę po roku na emigracji. Był to dla mnie okres niezmiernie trudny. Czas rozłąki z najbliższymi, czas poznawania siebie i tego w jaki sposób jestem postrzegana przez inne narody. Jednocześnie był to czas weryfikacji mojej ścieżki zawodowej i zastanowienia się nad tym czy chcę spędzić resztę swojego życia w dużych, międzynarodowych korporacjach. Wiem już, że odpowiedź brzmi „nie”. Potrzebuję teraz tylko odwagi do tego żeby zmienić tą ścieżkę nie oglądając się na nikogo, a jednocześnie nie przestając robić tego co najbardziej lubię i co daje mi satysfakcję.
Wyruszam zatem w mentalną podróż, uzbrojona w pozytywne nastawienie oraz chęć zmiany. Chętnie podzielę się również wnioskami, doświadczeniami i wrażeniami po odbyciu kursu.
Szczerze przyznam, że obie książki przyjechały do mnie niedawno prosto z Polski i jestem tak podekscytowana, że nie wiem sama od której chcę zacząć 🙂 Chciałabym również podziękować za dwie książki, dzięki którym zaczęłam zmieniać swoje myślenie i nastawienie do życia, „Jestem szczęśliwym singlem” oraz „Blondynka na Wyspie Zakochanych”. Niestety nie mogłam ich sfotografować ponieważ zakupiłam je w wersji elektronicznej. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie,
Odpowiadam:
Dzien dobry pani Patrycjo!! Dziękuje za list i nadzieję 😊 Te czary są jak najbardziej realną, namacalną rzeczywistością i to jest w tym wszystkim najpiękniejsze 😊 Człowiek podejmuje decyzje na bazie tego co wie, prawda? Ocenia sytuację, swoje szanse i perspektywy na podstawie tego, co wcześniej zrozumiał i uznał za prawdziwe, czyli – mówiąc inaczej – na bazie swoich dotychczasowych doświadczeń. Każdy nosi w sobie taki zestaw bazowych przekonań. Chodzi więc o to, żeby te swoje bazowe przekonania zaktualizować. Żeby przestać instynktownie myśleć „boję się, nie poradzę sobie, nie mogę tego zrobić”, a zacząć równie instynktownie i z pewnością myśleć: „Wszystkie drogi są przede mną otwarte! Uwielbiam podejmować nowe wyzwania! Na pewno mi się uda!”. Tego właśnie można się nauczyć z książki „Kody podświadomości” 😊 I jak pewnie pani wie, nie wystarczy przeczytać tę książkę, trzeba cierpliwie robić ćwiczenia, które są w niej zamieszczone. Trzymam za panią kciuki, przesyłam serdecznie pozdrowienia i mam dla pani pocztówkę, którą wyślę gdziekolwiek pani teraz jest 😊 Proszę o adres 😊
„KODY PODŚWIADOMOŚCI. Praktyczny kurs życiowej przemiany”, fragmenty do posłuchania i przeczytania oraz więcej o książce: