Energia zmiany
Czasem patrzę na świat i czuję się bezradna. Jak mam polecieć do Arktyki, żeby zatrzymać lód pod stopami niedźwiedzia polarnego? Jak mam znaleźć zagrożone przez kłusowników słonie na afrykańskiej sawannie? Jak dotrzeć do serca osób, które przykuwają łańcuchami psy? Kiedyś czułam złość, smutek i żal. Dzisiaj wiem, że to co dzieje się na całej planecie jest konsekwekwencją naszej zbiorowej podświadomości, tworzonej w każdej chwili i w każdym miejscu przez nas wszystkich.
To oznacza, że każdy nawet najdrobniejszy gest dobroci wobec każdej żywej istoty – muchy, żuczka, drzewa, kota, psa, ptaka, ryby, człowieka – wpina się do globalnej sieci naszej wspólnej energii i wywołuje w niej zmiany.
Każdy najmniejszy gest dobroci i miłości dokonuje zmian obejmujących całą Ziemię.
Mając tego świadomość przestałam marnować energię na zamartwianie się o to, na co nie mam wpływu, ponieważ wiem, że realnie, energetycznie, absolutnie mam wpływ nawet na to, co dzieje się w bardzo odległych miejscach.
Moją wrażliwość skierowałam więc w konstruktywną stronę. Zamiast ulegać cierpieniu z powodu tego, na co nie mam wpływu, z tym większą uwagą rozglądam się, żeby dostrzec tych, którzy potrzebują mojej pomocy tu i teraz.
I własnie dzisiaj dostałam list od Fundacji Otwarte Klatki, z którą współpracuję od kilku lat.
Czy wiecie, że w Polsce są „fermy futerkowe”, gdzie w klatkach trzyma się piękne, cudowne lisy? Czy wiecie czym jest życie w wiecznej niewoli? Bez szansy na wolność?
Jeśli nie znacie tego z własnego życia, myślę, że łatwo można to sobie wyobrazić.
Jest szansa na to, żeby te fermy zostały na zawsze zamknięte!!!
Zróbmy to razem!!!
Dajmy dzisiaj światu całą naszą dobrą energię, wrażliwość i miłość! Doprowadźmy wspólnie do tego, żeby wszystkie klatki zostały otwarte i żeby każdy cudowny lisek i lisiczka powędrowali przed siebie z radością w sercu, czując najpiękniejszą emocję na świecie: odzyskaną wolność!!!!
Proszę dołączcie do akcji!
Zróbmy razem coś dobrego!!!
Święta będą tym piękniejsze kiedy wzmocnimy je mocą miłości :))
Przejdź na stronę fundacji „Otwarte Klatki”
