Blondynka w samo południe (004) – Wydanie deszczowe
Lubię deszcz! Naprawdę. I powiem wam, że deszcz śpiewa i gra różną muzykę, w zależności od tego gdzie pada. W dżungli amazońskiej deszcz jest bardziej perkusyjny, bo bębni w liście drzew, krzewów, pnączy i lian, które tłoczą się gęsto obok siebie. Na Karaibach deszcz bardziej szumi i miesza się z szumem oceanu i chlupotaniem fal.