Spotkałam wczoraj dwie niezwykłe osoby. Panią Jolę  – wolontariuszkę fundacji Koteria, która zajmuje się miejskimi kotami i Czarnego Kota, o którym pisałam Ci niedawno. Czarny Kot to dziki kot, który od dwóch lat przychodzi do mojego ogrodu, ma swoją ogrzewaną budkę i jedzenie. Czarny Kot był chory od kilku dni, martwiłam się i w

            Dzień dobry, światku. Dzień dobry, świateczku – tak mówię kiedy wychodzę rano z domu, szczególnie w niedzielę. Bo w niedzielę wszyscy jeszcze śpią – biura śpią i fabryki, budowy i sklepy, i sąsiedzi jeszcze śpią, a ja otwieram drzwi, słyszę świergotanie grudniowych ptaków, uśmiecham się i myślę: Dzień dobry, światku. Dzień dobry, świateczku. Kocham

            Pamiętam jak żyłam kiedyś w stanie wiecznej walki ze sobą, z życiem i ze światem. To było tak wyczerpujące, że ledwie miałam siłę na zajmowanie się bieżącymi obowiązkami. Pamiętam też, że pewnego dnia coś we mnie pękło. Postanowiłam puścić wszystko i położyć się na falach życia – niech mnie prowadzi.             W momencie kiedy

            Najdroższa! Wiem, że martwisz się czasami rzeczami, które są poza Twoją mocą. Wiem, że wypływa to wprost z Twojego troskliwego serca. Chciałabyś ulżyć wszystkim, zaopiekować się cierpiącymi, sprawić, żeby wszyscy mieli ciepło, wygodnie i szczęśliwie.             To jest poza naszą mocą. Pomagaj w miarę możliwości i wtedy kiedy Twoja pomoc przynosi realną poprawę. Ale

            Widzę różową kreskę świtu, tak jak wiele lat temu wysoko w górach podczas wędrówki na szczyt wulkanu Mismi w Peru. Wtedy myślałam, że to nie dla mnie i że nie dam rady. Nocleg w namiotach na wysokości 5500 m n.p.m. Pobudka w środku nocy. Wyszliśmy w zimną ciemność. Po kilku godzinach wędrówki pod górę

            Mów do mnie. Chcę Cię słyszeć. Chcę wiedzieć czego pragniesz i co jest dla Ciebie ważne.             Czy wiesz, że więcej czasu poświęcasz na komunikowanie się z innymi ludźmi niż z twoją własną duszą? A przecież ona jest bezpośrednio połączona z siłami wszechświata. To co ona wie o Tobie, staje się częścią przeznaczenia, Kosmosu,

            5.26. Otworzyłam oczy i zobaczyłam na niebie ogromny srebrny księżyc. Czas pełni. Czy w twoim życiu też panuje pełnia? 😊           Księżyc symbolizuje nasz świat wewnętrzny. Emocje, pragnienia, myśli, wspomnienia, a także to, co jest duchowe, magiczne, trudne do nazwania. Pełnia Księżyca to znak, że dopełnił się pewien etap, zamknął się jeden rozdział, żeby

            Pierwszy biały poranek. Śnieg leżał na trawie, ulicach i drzewach. Ach, pamiętam bardzo śnieżne zimy z przeszłości, kiedy świat wyglądał jak bajkowy krajobraz w białych szatach. Słońce migotało w bieli, drzewa wydawały się1) ubrane w puchowe płaszcze.             Zima przynosi ze sobą dowody na to, że to co budzi pierwotny lęk, zwykle staje się

            Niektórzy myślą, że żeby zwyciężyć, osiągnąć sukces, zdobyć cel, trzeba walczyć, żądać, upierać się przy swoim, naginać życie do swoich upodobań.             Dawno odkryłam, że marzenia spełniają się tylko wtedy kiedy nie są żądaniami. Kiedyś upierałam się, że chcę coś dostać albo zdobyć. Teraz marzę, wyobrażam sobie jakby to było cudownie i mówię do

            Czasem potrzeba czasu, żeby zobaczyć prawdziwy sens zdarzeń. Z bliska wszystko wydaje się duże i groźne. Z odległości perspektywa jest zupełnie inna.             Tak samo jak w górach. Kiedy stoisz pod szczytem, zadzierasz głowę i myślisz, że on jest niebotyczne wysoki. Obok stoją inne równie wielkie góry, które przytłaczają, ograniczają pole widzenia, wydają się