fbpx

Kategoria: Felietony

Pora roku

Po to jest marzec. Żebyśmy nauczyli się wypatrywać skrawku błękitu na niebie pełnym chmur i cieszyli się z pierwiosnka po śnieżnej zawiei. Dzięki cierpieniu, które sprawiła zima, uczymy się wdzięczności. Spotkałam kiedyś na Florydzie Polkę, która mieszkała tam od wielu lat. Stanęła przy basenie i powiedziała: – Znowu dzisiaj od rana świeci słońce! Zwariować można!

Kocham to. Pragnę tego

Kocham to. Pragnę tego. Chłonę to każdą komórką mojego ciała. Uwielbiam pierwszy ciepły promyk słońca po zimie. Śmiały krokusik w trawie. Niebo błękitne jak nad jeziorem Titicaca. Poszłam na spacer. Zatrzymałam się na skraju pola. Było cicho, najciszej. W tym ostatkowym zimowym milczeniu zakląskał ptak i ciepłe światło słońca oblało mi twarz. – Kocham to

Nadzieja przychodzi sama

Łatwo się zagubić w codziennym pośpiechu. Między obowiązkami, oczekiwaniami i wszystkimi sprawami, które chciałabym kontrolować. Wśród maili, telefonów i pilnych spraw. Czasem człowiek całkiem zapomina, że życie jest czymś więcej niż zestawem „załatwionych spraw”. Dzisiaj chcę sobie o tym przypomnieć. Zostawiam wszystko na pół godziny. Wychodzę na dwór. Idę przed siebie i oddycham. Wietrzę głowę.

Gdy brakuje nadziei

Kiedy jesteś w trudnej sytuacji i kiedy wydaje się, że nie ma nadziei, zadaj sobie te cztery proste pytania. I spróbuj uczciwie z głębi serca odpowiedzieć: – Czy istnieje możliwość, że nadmiernie przywiązałam się do mojego planu na życie, co doprowadziło do sytuacji, w której czuję się jego więźniem? – Czy istnieje możliwość, że moim

Nowa Walentynkowa tradycja

Niech to będzie nowa Walentynkowa tradycja. Z okazji Walentynek zaproś na spotkanie kogoś, kto wydaje się Twoim wrogiem. Kogoś, kto publicznie lub prywatnie ci ubliża, obraża, zarzuca zrobienie czegoś złego lub niezgodnego z prawem. Walentynki to Dzień Zakochanych. Zakochani to miłość. A miłość to życzliwe nastawienie, chęć ujrzenia dobra i gotowość do osiągnięcia zgody, porozumienia,

Tyu też bądź

Jeśli szukasz Prawdy, to jest Prawda. Pierwszy zielony pączek w tym roku. Nie skarży się, że było mu zimno podczas mroźnych dni. Nie mówi, że bał się ciemności podczas długich zimowych nocy ani że brakowało mu nadziei. Był jak statek na bezkresnym oceanie cierpliwie wypatrujący latarni morskiej. W końcu ją znalazł. I teraz jest. On

Dlaczego ja o tym mówię

Muszę Wam coś wyjaśnić. Nigdy nie interesowałam się schizofrenią. Depresją tak, bo sama miałam ją przez ponad dwadzieścia lat, ale schizofrenia była dla mnie czymś z innej bajki. Kilka lat temu zaczęłam się pasjonować nauką. Zapisałam się na kurs neurobiologii otwartego uniwersytetu, czytałam książki, oglądałam wykłady naukowców, zapisałam notatkami wiele zeszytów. Pewnego dnia trafiłam na

Małe rzeczy

Małe rzeczy. Myśl. Kilka słów. Zaciekawienie. I to magiczne uczucie kiedy budzi się serce i porywa cię ze sobą dalej. Z jednej myśli i kilku słów może powstać niezwykła idea, która odmienia życie wielu ludzi. Szukaj tej myśli. Składaj słowa. Otwórz serce. Niech cię prowadzi do wielkich spraw.

Hejterzy

Zastanawiam się skąd tyle hejtu dookoła. Cokolwiek powiem lub napiszę, przybiegają hejterzy z maczugami i biją nienawistnymi słowami. Ta walka musi być bardzo wyczerpująca. Agresja i złość pobudzają, ale zużywają mnóstwo energii. Wierzę w to, że pewnego dnia wszyscy połączymy siły, żeby razem budować dobro, porozumienie, dzielić się nadzieją i dawać sobie wzajemnie wsparcie i