Księga gości
Zapraszam do wpisywania się do mojej księgi gości! Zostaw swój komentarz – pole na dodawanie komentarzy znajduje się na samym dole tego wpisu.
Zapraszam do wpisywania się do mojej księgi gości! Zostaw swój komentarz – pole na dodawanie komentarzy znajduje się na samym dole tego wpisu.
Czasem to mi się wydaje aż niewiarygodne – jak bardzo zmienił się mój sposób myślenia. O wszystkim. O miłości, o jedzeniu, o działaniu. O pracy, o zwierzętach, roślinach, o religii, o Bogu, naprawdę o wszystkim. Ale raczej nie dlatego, że kiedyś myślałam inaczej, a teraz myślę inaczej. Raczej dlatego, że kiedyś nie myślałam. A potem
Niektórzy przybywają do Varanasi z bardzo daleka, żeby tu umrzeć. Mają wtedy pewność, że ich ciała zostaną położone na kamiennych schodach nad Gangesem, obmyte w jego świętej wodzie, spalone na specjalnym stosie, a potem jako popiół połączą się z jego świętymi wodami na wieki. Ganges uwalnia duszę. Daje jej to wszystko, czego potrzebuje, żeby doznać
Niebo codziennie ubiera się w tropikalny błękit. Słońce wbija gorące promienie w beton jakby chciało go rozerwać. A ja siedzę na betonowej ławce i czekam na łódź. Życie mnie sprawdza. Zawsze tak jest w podróży. I dlatego właśnie lubię podróżować sama. Chcę sprawdzić na własnej skórze co wiem, co umiem, a czego muszę się jeszcze
Wiosna. Z wyschniętej ziemi szybciej niż pierwiosnki wyrastają pytania. Gdzie jestem? Dokąd idę? Czy to co robię, jest tym, co chcę robić? Czy to gdzie jestem, jest miejscem, gdzie chcę być? Czy ten, z którym jestem jest tym, z którym chciałabym być? Szary trawnik. Puste tory. Brudne szyby w oknach. Na stawie wciąż leży lód.
Bywa, że jest ciągle pod górkę. Dajesz radę. Zawzięta, uparta i wściekła na cały świat. Ciągle czujesz, że coś ci umyka, że powinno być inaczej, że niby o to ci chodziło, ale jednak właściwie chyba wcale nie! Wiem. Ja też tak miałam. Rozumiem dlaczego czujesz się nic nie warta, wylewasz morze łez, straciłaś ochotę na
– A ty jakie masz marzenie? – prowadzący pochylił się do najmniejszego chłopca. – Co chciałbyś dostać? – Karabin! – odrzekł bez namysłu chłopaczek. Wszyscy zaczęli się śmiać. Nagrywaliśmy program dla dzieci w telewizji, a ten śliczny blondynek o dużych niebieskich oczach byłby pewnie marzeniem każdej polskiej mamy. Był taki
Pomiędzy myślą a czynem istnieje przestrzeń wielka jak ocean. I równie wielka jest różnica między wyobrażaniem sobie podróży a znajdowaniem się w drodze. Kiedy siedzisz w domu w wygodnym fotelu i zastanawiasz się czy wyruszyć w drogę, zakodowany głęboko w twoim umyśle strach przywołuje wizje wszystkiego, co może być przyczyną tragedii albo cierpienia. Ten strach