Kenia 2014
Tropikalne świty i bezkresna sawanna, nad która unosi się zapach wolności. Uwielbiam wracać do Afryki!
Tropikalne świty i bezkresna sawanna, nad która unosi się zapach wolności. Uwielbiam wracać do Afryki!
-Witam Pani Beato. Słyszałem, że od zawsze inspirowały Panią podróże a na pierwszy bilet zbierała Pani 1.5 roku odmawiając sobie dosłownie wszystkiego? -Tak, to prawda. Nie kupowałam nowych ubrań ani pomidora do kanapki, odkładałam każdy grosz. Wierzylam, że uda mi się wyruszyć w wymarzona podróż. Bo wcześniej myślałam zupełnie inaczej. Sama sobie odmawiałam prawa do
W tym miesiącu skończyłaś 50 lat. Dla wielu to czas podsumowań. Robisz bilans życia czy nie oglądasz się za siebie? Słucham?! Ile lat?? Chyba coś źle policzyłeś! I jakie podsumowania masz na myśli? Że co, że przychodzi taki moment kiedy człowiek już nie idzie naprzód, tylko zaczyna oglądać się wstecz? Nie wiem, nie rozumiem
Podróże są dla mnie życiem w pigułce. Bo przecież życie to nic innego jak ciąg nieoczekiwanych zdarzeń, które powodują że się rozwijamy, czyli sprawiają, że zaczynamy określać siebie kim jestem jako człowiek, kim jestem wobec innych, świata czy Boga, na co mnie stać, czego chcę. Na co dzień takie nieoczekiwane zdarzenia pojawiają się w
Zapraszam na spotkanie z okazji premiery najnowszej książki pt. „Między światami” – w sobotę 23 stycznia 2016 r. w Empiku Junior przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie, godz. 14.00, wstęp wolny, książki w promocyjnej cenie.
Moje życie nie jest jakoś bardzo straszne. Mam poukładane życie osobiste a zawodowe też jest na dobrej drodze. Po prostu ciężko mi wykrzesać z siebie taki codzienny optymizm, żeby bardziej zachwycić się światem i mniej przejmować otoczeniem. Stąd moje pytanie jak Pani sobie radzi z takimi codziennymi rzeczami? Na pewno też czasem denerwują Panią hałasujący
Wyprawa do Amazonii 2015. Jak co roku od kilkunastu lat w listopadzie zabieram grupę śmiałków do dżungli amazońskiej. Zapraszam znów za rok w listopadzie – tu znajdziesz szczegóły
Lubię święta! Lubię je w tropikach nad szaleńczo szmaragdowym oceanem, lubię je w dżungli amazońskiej, lubię je w Australii i lubię je w Polsce. Pod koniec grudnia zawsze mam wrażenie, że w powietrzu unosi się coraz więcej radości, dobra, przebaczenia i miłości. Tylko brać garściami i przekazywać dalej 🙂 Zapraszam dzisiaj na święta w podróży.