A ja uwielbiam być dorosła 🙂
Przez miesiąc podróżowałam po Kubie. Od słynnych i polecanych miejsc aż po takie, które odkryłam przez przypadek. Przez Hawanę, Cienfuegos, Camagüey, aż po Santiago de Cuba na wschodzie, a potem jeszcze dalej, przez góry, aż do miasteczka Baracoa na wschodnim wybrzeżu. Tutaj ziemia urywa się nagle i wpada do oceanu. Fale rozbijają się o niski
Zapraszam na wydanie kubańskie w niedzielę 15 stycznia, Radio Open.fm, godz. 11.00