Noszę w duszy cudownie Spokojny Ocean. Kiedyś nie wiedziałam, że go w sobie mam. Kiedy byłam zdenerwowana i zestresowana, chwytałam w ręce emocjonalne wiosło i biłam nim na oślep dookoła. Wydawało mi się, że kiedy ulegnę tym emocjom i pozwolę im płonąć wielkim płomieniem, to one same z siebie się wyczerpią. Ale tak nie było.
I am a happy traveler in the journey through life. I have a small bundle of things that I need for today. I travel light, looking around with curiosity. I can see some red poppies in the grass, a magpie looking for food for its children, I can see fluttering little green leaves on
Kiedyś ciągle łapałam się na tym, że pojawiają się we mnie myśli, których nie chcę mieć. Na przykład czasem ogarniał mnie paniczny lęk przed bliżej niesprecyzowaną katastrofą. Wiedziałam tylko, że na pewno zdarzy się coś złego, czułam niepokój, stres, strach – mimo że realnie nie było żadnych podstaw do tego, żeby coś złego miało się