fbpx

Archiwum: Autor: Beata Pawlikowska

Beata Pawlikowska – polska podróżniczka, pisarka, dziennikarka. Dobra energia, optymizm, inspiracja, motywacja i siła.

Modlitwa wieczorna

Kochany Boże, przyjacielu mój. Proszę uwolnij mnie od strachu, który pojawia się w moich myślach bez mojej zgody. Proszę napełnij mnie dobrem, miłością i nadzieją we wszystkich drobnych i większych zdarzeniach. Proszę naucz mnie czerpać radość z drobnych pozytywnych zdarzeń. Proszę pomóż mi kierować myśli w optymistyczną stronę. Proszę bądź ze mną kiedy czuję lęk,

Przebudzenie

Przychodzi taki dzień kiedy budzisz się ze snu. Patrzysz dookoła i po raz pierwszy widzisz to, czego nie widziałeś/nie widziałaś wcześniej. Dostrzegasz i rozumiesz to, co wcześniej było dla ciebie niewidzialne. I od tej chwili nic już nie będzie takie jak kiedyś. Robisz pierwszy krok do szczęścia.

W magicznym lesie

I tak niespodziewanie znalazłam się w bajce. W lesie tak nieziemskim, że musiałam się uszczypnąć, żeby mieć pewność, że nie śpię. Drzewa były niewielkie, o długich, dziwnie poskręcanych gałęziach obrośniętych kępami mchów, srebrzystych traw i innymi roślinami, które tworzyły na nich drugi las. Tak jakby na ziemi nie znalazły tego, co było im potrzebne, więc

Wolność

Był deszczowy dzień. Włożyłam kurtkę i wyszłam na dwór przywitać się z wiatrem. Brzozy stoją już ubrane w zielone sukienki. Wiśnie kwitną na różowo. W trawach kryją się biedronki. Czułam krople deszczu na skórze, patrzyłam w niebo i myślałam o wolności. Nawet jeśli jesteś w sytuacji, która wydaje się bez wyjścia, zawsze jest rozwiązanie. Pamiętasz,

Blondynka w podróży

Blondynka w podróży powraca! Kilkanaście miesięcy temu, we wrześniu 2018 roku zaczęłam prowadzić audycję w Radiu Kolor. W każdą niedzielę między 10.00 a 12.00 zabierałam Was na wyprawę w dalekie kraje i w świat mojej ulubionej muzyki. Podczas podróży nadawałam relacje z dżungli amazońskiej, Polinezji Francuskiej, Nowej Zelandii, z Peru, Boliwii i Chile, z Fidżi

Rozstanie, złamane serce

Stało się coś na co lata medytacji, jogi, oddechów, spokoju nie przygotowały mnie. Praktycznie z dnia na dzień mój mąż zdecydował, że nie chce ze mną dłużej być. Po 10 latach. Nawet się nie obejrzałam, a od kilku tygodni mieszkam w wynajętym mieszkaniu, bez niego, bez naszego kota. bez niczego, co budowałam przez tyle lat

Wiosna – mrok

Ktoś napisał, że wiosna, a jego nic nie cieszy. Czarne myśli ściągają go w mrok, życie nie cieszy, „tak bardzo mi się już nic nie chce”. Emocje to myśli z określonym ładunkiem. Skąd bierze się ten ładunek? Dlaczego czasem jest wesoły, a czasem smutny niezależnie od okoliczności, a czasem nawet wbrew okolicznościom? Dookoła słońce i