Zeby rozsiewać radość, najpierw trzeba ją w sobie zbudować.Przez całe życie byłaś silna dla innych, tylko nie dla siebie.Teraz jest czas zmiany. Dlatego to boli. Obiecuję Ci, że przestanie boleć. Ukochaj dzisiaj siebie. #żółtakartka

Codziennie spotkaj się że swoim Wewnętrznym Dzieckiem. Mów do niego: – Kocham Cię! Jestem z Tobą i zawsze z Tobą będę! 🙂 #żółtakartka 

Nauczono nas, że cierpienie jest czymś, przed czym trzeba uciekać, że jest złem, krzywdą i niezasłużoną karą. Z takim podejściem cierpienie jest bardziej dotkliwe i trwa dłużej, dlatego że zamykasz je w sobie, rozmyślasz o nim, próbujesz z nim walczyć, czujesz się jego ofiarą. Cierpienie jest stanem przejściowym, podobnie jak wiatr, który zrywa się wieczorem

W złotych liściach kochanej Jesieni otwieram nowy cudowny dzień 🙂 Kocham Cię 🙂 #żółtakartka 

Ustawiam mój wewnętrzny kompas na pozytywne. Lubię doceniać to co mam. Lubię być wdzięczna za życie. Lubię wędrować w stronę dobra. A Ty? #żółtakartka 

Czy czujesz zmianę,  która lekko jak liść dotyka twojego ramienia? Bądź z nią. Bądź nią. Pozwól się zaprowadzić do miejsca, którego bez niej nie zdołałbyś znaleźć.  #żółtakartka 

Wymyśliłam ją wczoraj, zrobiłam i okazała się pyszna! Potrzebny będzie kawałek białej kapusty, słodkie, soczyste jabłko, marchewka, czerwona cebula i garść rodzynek. Taka surówka świetnie pasuje do obiadu i może być równie dobrze samodzielnym daniem na lekki lunch albo kolację. Kapustę, marchewkę i jabłko (ze skórką) zetrzyj na tarce na małych oczkach. Cebulę  drobno posiekaj.

Kiedy byłaś niewidzialna jako dziecko, wyrosłaś na kobietę, która potrzebuje byc zauważona przez innych. To prosta droga do nieszczęśliwych związków. Dzisiaj zauważ SIEBIE. Daj sobie wsparcie, czas i uwagę. Dzisiaj mów do siebie: – Widzę Cię. Kocham Cię.  Jesteś wspaniała! #żółtakartka 

Trzeba mieć cel – jakikolwiek cel, punkt w przestrzeni, by stworzyć i odkryć drogę, która do niego prowadzi i podczas tej podróży doświadczać olśnień, cudów i przemiany. #żółtakartka

Nie mam wpływu na to jakie myśli pojawiają się w moim umyśle. Czasem przypływają ciężkie, nieznosne myśli, które łatwo pociągną mnie w dół. Mam jednak pełen wpływ na to za którymi myślami wybieram iść. Mam moc podjęcia decyzji, że niektóre myśli mi nie służą, że nie chcę zajmować się zazdrością albo urazą i mam też