Jak być szczęśliwym człowiekiem w świecie pełnym cierpienia

Można być szczęśliwym człowiekiem w świecie pełnym cierpienia, ponieważ nie chodzi o to, żeby identyfikować się w rozpaczy z każdą cierpiącą istotą, tylko raczej otoczyć ją kochającą, dobrą, wzmacniającą energią, nawet jeżeli będzie to tylko moc myśli.

Każdy przejaw dobra czyniony w duchu uczciwych intencji i miłości tworzy pozytywną energię, która zostaje i mnoży się w świecie, ciepłą falą zagarniając w siebie wszystkie formy życia.Każdy najmniejszy gest bezinteresownego dobra odmienia rzeczywistość i czyni świat lepszym miejscem.Im mniej koncentrujesz się na złości skierowanej przeciwko ludziom czyniącym to, co postrzegasz jako złe, a im więcej jednocześnie skupiasz się na tym, żeby w swoim najbliższym otoczeniu być dla innych źródłem miłości, serdeczności, życzliwości, przebaczenia, cierpliwości i dobra, tym bardziej przyczyniasz się do tego, żeby zło znikło.

Zła nie da się zwalczyć złem. Kiedy zaczynasz walczyć ze złem, karmisz je swoją uwagą i energią swojego serca.Ja wolę koncentrować się na czynieniu dobra. W obliczu dobra, miłości, życzliwości zło po prostu przestaje istnieć. Traci moc. Przestaje mieć cel i sens.

Nie jesteś cierpieniem innych osób ani istot. Nie musisz nim być i będzie lepiej jeżeli przestaniesz nim być. Twoje cierpienie w niczym nie ulży ich cierpieniu. Wprost przeciwnie, uczyni świat bardziej mrocznym miejscem.Skieruj swoje wysiłki na budowanie w sobie wielkiej, gorącej, płomiennej miłości, która rozpromieni ciebie od wewnątrz, dzięki czemu będziesz oświetlała drogę innym.

Pomagaj w miarę możliwości, czyń dobro, bądź wrażliwa na los innych istot, ale nie obarczaj ich swoim cierpieniem spowodowanym przez ich cierpienie. Zamiast tego bądź wehikułem dobra, który przynosi innym ulgę, pomoc i radość dzieląc się swoim wewnętrznym szczęściem i miłością.