Sobota, 27 marca
A więc jestem z powrotem w Polsce 😊 W najcudowniejszym czasie. Widziałam pierwsze pierwiosnki i krokusy. Pojechałam dzisiaj rowerem za miasto. Było ciepło, a potem przyszedł wiatr i deszcz. Siedzę teraz po suchej stronie szyby i cieszę się, że tu jestem 😊 Na dworze pada deszcz, a ja piszę do Ciebie i myślę