fbpx

Kategoria: Felietony

Podejmij działanie

Słońce w centrum miasta. Rozgrzane ulice, szum samochodów. Różowe krótkie bluzki, obcisłe spodnie, pierwsze sukienki. Zakochane pary, nieśmiały dotyk rąk, muśnięcie włosów. Obserwowałam ludzi. Czarnowłosa, ubrana na czarno dziewczyna z gitarą w futerale szła tuż przy murach, jak gdyby chciała się w nie wtopić. Biznesmen ze skórzaną teczką jechał na hulajnodze, poły jego rozpiętej marynarki

W zachwycie

Jechałam rowerem po wiejskiej drodze pełnej kamyków aż do miejsca gdzie droga rozwidlała się w trzy strony. I nagle pomyślałam, że nie skręcę w prawo tak jak zawsze. Zatrzymałam się, zapadła cisza, taka, jaką rzadko można spotkać w świecie naszej cywilizacji. Cisza kompletna, czysta, taka jak przy narodzinach świata. Taka cisza, w której chcesz wykąpać

Nie jesteś sam

Jeśli masz smuteczek, który rozpycha się w sercu, jeśli na but spada słona kropelka mimo że nie ma deszczu, a tęsknota rozpływa się w ustach jak lody śmietankowe; jeśli jesteś jak nić, z której ześlizgują się paciorki życia i jeśli brakuje ci słów, żeby opisać milczenie duszy; jeśli czujesz się jak na pustyni lub wyspie

Czego szukasz

Każdy z nas czegoś szuka. Niektórzy szukają akceptacji ze strony innych ludzi. Chcą zostać zauważeni, usłyszani, chcą, żeby ktoś potwierdził słowem lub gestem, że są wartościowi i potrzebni. Inni szukają sposobów, żeby zapomnieć o tym, o czym nie chcą wiedzieć. Są tacy, którzy szukają spełnienia. Nieważne czego szukasz. Ważne jest to co naprawdę chcesz znaleźć.

Motyl i cisza

Pojechałam rowerem przez pola. Spotkałam motyla, ciszę, trzy gniade konie i gołębia. Motyl prostował skrzydełka w słońcu i powiedział, że warto było czekać na ten moment skulonym w kokonie przez całą zimę. Koniki patrzyły wielkimi czekoladowymi oczami i milczały. Gołąbek był wegański i zawinięty w liść włoskiej kapusty. Cisza wróciła ze mną do domu.

Ostatni dzień marca

Ostatni dzień marca. Zimny wiatr ze wschodu. Pobielony drobnym śniegiem trawnik o świcie. Zachwyca mnie fiołkowy kwiatek na nagiej ziemi. Kępa bratków troskliwie posadzona przy walącej się chałupce. Pierwsza złota forsycja. Każdy zielony kiełek liści na witkach wierzb to zwycięstwo. Przyszliśmy tu znikąd. Jesteśmy i nie wiemy jak. Codziennie mamy do wyboru żyć albo nie

Zatrzymaj się

Biegniemy. Zawsze w ruchu. Z jednej sprawy w następną, w ciągłej iluzji zdobywania, załatwiania, przyśpieszania, polepszania. Wszędzie jesteśmy przez krótką chwilę, oczekując już następnej przesiadki, jak pasażerowie bez końca próbujący różnych środków transportu przez życie. Czy wiesz, że świat w rzeczywistości jest inny niż się wydaje? Zatrzymałam się dzisiaj na niewielkiej drodze. Pod żywopłotem stała

Pierwszy zielony pączek

Zobaczyłam dzisiaj pierwszy maleńki zielony pączek na chudym pieńku. Wyglądał jak suchy patyk wbity w ziemię, ale na wierzchołku miał ten cudowny, zielony, zwinięty kłębek nadziei. My też tacy jesteśmy. Czasem patrzysz na kogoś i widzisz tylko pewną część prawdy, niekoniecznie tę najważniejszą. Czasem patrzysz na siebie w lustrze i dostrzegasz to, co widziałaś tyle

Akcja Motywacja 3. edycja

Zapraszam na 3. edycję Akcji Motywacja! W pierwszej edycji w styczniu tego roku wprowadzaliśmy do życia zdrowe nawyki. W drugiej edycji w lutym uczyliśmy się jak być dobrym dla siebie. W trzeciej edycji zajmiemy się szczęśliwymi relacjami z najbliższymi. Podobnie jak w poprzednich dwóch edycjach, akcja jest bezpłatna, nie ma sponsorów ani patronów, powstaje z