Myślę, że w życiu chodzi o to, czego się naprawdę chce. I myślę, że każdy może zostać tym, kim pragnie najbardziej, o ile sam uwierzy w to, że wszystko jest możliwe. Nie lubię stereotypów, wystrzegam się uprzedzeń. Chciałam iść własną drogą i nie pytałam nikogo o zgodę. Po prostu żyłam tak, jak podpowiadało mi serce.
Spakowałam plecak i wyruszyłam na południe Stanów Zjednoczonych. Mississippi, Luizjana, Tennessee. Nashville, Memphis, Tupelo, Nowy Orlean, a między nimi – niesamowite małe wioski i boczne drogi, oraz słynna bluesowa szosa 61. Tak sobie wymarzyłam. Pojechać na dawne plantacje bawełny w Mississippi, gdzie powstał blues, ponieważ z bluesa później powstała cała muzyka zwana dzisiaj rozrywkową –
Moja metoda nauki angielskiego. Wymyśliłam ją kiedy miałam szesnaście lat, bo bardzo chciałam nauczyć się angielskiego, a szkolne sposoby nauki okazały się dla mnie nieskuteczne. Przedpremierowo znajdziesz tutaj
Pieczone mrówki, zupa z małpy, karaluchy i szczury, a także najlepsze kraje do podróżowania dla wegetarian – film zobacz tutaj