Otwórz myśli. Odrzuć uprzedzenia. Uwolnij się od ograniczeń. Pomyśl czego najbardziej chcesz, czego pragniesz, co chciałabyś zrobić. Wyobraź sobie, że to tylko gra wyobraźni i nie stawiaj sobie żadnych barier. Sięgnij tak daleko, jak tylko chcesz. Czy to jest możliwe? Odpowiedz sobie: – Tak!!! Zastanów się jak to zrealizować. I zrób to. Drobne drogowskazy na
Będę was dzisiaj namawiała do czegoś, co jest raczej tylko dla dorosłych, wydaje się trudne, ale w rzeczywistości jest łatwe, a kiedy nauczysz się to robić, jest bardzo przyjemne. Czyli do pieczenia chleba! Ja też kiedyś myślałam, że nie mam na to czasu – na całe to wyrabianie, wyrastanie, znowu wyrabianie, cała kuchnia w mące,
Rozgrzewająca, pikantna i bardzo podnosi na duchu 🙂 Imbir obierz ze skórki, pokrój w cienkie plasterki. Wrzuć do kubka, dodaj odrobinę zielonej herbaty, zalej gorącą wodą. Zamieszaj i pij od razu. PS. Zieloną herbatę trzeba krótko parzyć, bo im dłużej jest parzona, tym mniej zawiera dobroczynnych polifenoli.
Imbir obierz ze skórki, pokrój w plasterki, wrzuć do kubka. Pomarańczę umyj i krótko sparz wrzątkiem. Ukrój dwa dość grube plastry i wrzuć do kubka. Zalej gorącą wodą, wymieszaj, naciskając łyżeczką na pomarańczę, żeby wycisnąć z niej trochę soku. I pij od razu.
Do zrobienia zakwasu używam ekologicznej mąki żytniej typu 2000, czyli najgrubiej mielonej. Kupuję ją w internetowym sklepie ekologicznym razem z innymi składnikami do pieczenia chleba i gotowania obiadów. Razowa, ekologiczna, żytnia mąka jest żywa. Zwykła, chemicznie wybielona, najtańsza mąka żytnia typu 700 z supermarketu raczej nie nada się do zrobienia zakwasu, bo zakwas to jest