Nad brzegiem stały dwie szeleszczące palmy kokosowe, a przy nich – dwa drewniane siedziska. Idealnie dla nas. Był wczesny wieczór. Tropikalny, gorący, cichy jak cała wioska. To bardzo tajemnicza sprawa. Wszyscy upierali się, że nie ma wolnych pokoi, a jednak w całej wiosce nie spotkaliśmy ani jednego turysty i ani jednego tubylca! Z wyjątkiem kilku
Uwielbiam tak podróżować. Przychodzę o świcie na plac, który służy za dworzec autobusowy. Ziemia pachnie świeżą, oszałamiającą wilgocią. Śpiewają ptaki. Wydaje się, że świat przestaje podlegać kalendarzom i zegarom, bo przecież tysiąc lat temu świt wyglądał dokładnie tak samo. To samo tropikalne słońce ożywiało zieleń liści na drzewach, niebo było tak samo błękitne, te same
Zapraszam na mój nowy program! Będę opowiadać o podróżach, przygodach i najbardziej fascynujących zakątkach świata, do jakich dotarłam. O niezwykłych książkach i filmach, jakie przeczytałam i obejrzałam. O zdrowym jedzeniu i stylu życia. I o tym jak znalazłam w życiu szczęście i równowagę. Będą siłownie umysłowe z nagrodami, moje ulubione piosenki i dużo pozytywnej energii.