Stoję przed trudną decyzją. Zastanawiam się co zrobić. Umysł podpowiada jedno rozwiązanie, a serce zupełnie coś innego. Jak wybrać? Czym się kierować? Czy słuchać umysłu, czy może raczej serca?
Mississippi, Amazonka, Mekong, Nil, Limpopo, Jangcy, Ganges, Orinoko, Ukajali – podróżowałam po różnych wielkich rzekach statkami, łodziami, czółnami, a czasem wpław. To bardzo niezwykłe doświadczenie. Pewnie dlatego, że rzeka jest nieustannie w ruchu, jest jak czas, którego nie można zatrzymać, najlepiej więc po prostu pozwolić mu się prowadzić naprzód. Jak mówi francuskie przysłowie: „Podążaj za
dziękuję za tą nową książkę, bałam się, że wszystko już będzie się powtarzać, ale okazała się świeża i ciekawa. Zatrzymałam się na pierwszej afirmacji, pierwszego dnia: „Niektórzy ludzie są głupi”. O jak to trafia w mój problem…dlaczego ludzie, którzy mają inne zdanie, wydają się głupi? Masakra jakaś…jak żyć…Ostatnio też nad tym myślałam i zesłano mi:
Życie zależy od tego jakie podejmujesz decyzje. To jakie podejmujesz decyzje zależy od tego jak postrzegasz siebie, życie i świat. To jak postrzegasz siebie, życie i świat zależy od twoich podświadomych przekonań. Podświadome przekonania to twój wewnętrzny program wgrany w dzieciństwie. To twoje życiowe kody. Jeśli wierzysz podświadomie w to, że nie można cię kochać,
Twoje nastawienie do świata STAJE SIĘ twoim światem. Wiesz co to oznacza, prawda? Twoje instynktowne myśli postrzegają rzeczywistość w pewien określony sposób, dokonują jego oceny i interpretacji, a potem podsuwają ci gotowy wniosek, na bazie którego żyjesz. Kiedy zmienisz swoje postrzeganie świata, zmienisz też swoje życie. To już wiesz. W takim razie jak to zrobić?