Którym wiosennym kwiatem
Himalajskim rododendronem, złotą forsycją, fiołkowym bzem czy tulipanem – którym wiosennym kwiatem jesteś dzisiaj? #żółtakartka
Himalajskim rododendronem, złotą forsycją, fiołkowym bzem czy tulipanem – którym wiosennym kwiatem jesteś dzisiaj? #żółtakartka
Dzisiaj jest Dzień Ziemi. Ale Ty świętujesz codziennie, prawda? 😊 Cóż jest piękniejszego niż dbać o planetę, która pozwala nam żyć, bo daje wszystko czego potrzebujemy – tlen, pożywienie, wodę, lekarstwa, materiały. Dlatego przestałam używać plastik, oszczędzam wodę i papier, nie kupuję żywności z pestycydami, szanuję zwierzęta i dlatego ich nie jem 😊 Pomyśl jakie wspaniałe jest życie
Czy mówiłam Ci już, że jesteśmy bogaczami? Czasem człowiek odruchowo koncentruje się na tym co mu przeszkadza i traci zdolność dostrzegania tego co ma. Żyjemy w bezpiecznym kraju. Mamy pod dostatkiem żywności. Mamy zimną i ciepłą wodę w kranie. Mamy elektryczność. Mamy internet. Mamy możliwość pracy nad sobą i zmieniania się na
Zakwitł pierwszy tulipanek. Czy Ty też zakwitasz? Wszystko wydaje mi się takie nowe, jakbym widziała to po raz pierwszy. Czasem człowiek przywyczaja się do jakiegoś zapamiętanego wcześniej przekonania i używa go zamiast korzystać z własnych oczu. Na przykład patrzy na swojego partnera lub partnerkę i z góry wie co zobaczy. Ale przecież ludzie ciągle się zmieniają!
Wiemy co jest niezdrowe, a jednak – czasem nawet wbrew własnej woli – człowiek sięga po kolejnego pączka, kieliszek wina, hamburgera, czekoladki, ciasto i inne tłuste, słodkie i słone rzeczy. Jest tak z dwóch powodów. Mózg staje się uzależniony od nadnaturalnych doznań i domaga się ich więcej. Po drugie w jelitach rozrastają się kolonie szkodliwych
Kocham Cię, cudna magnolio! Kocham Was, wiosenne ptaki! Kocham Cię, życie!
Zakwitła magnolia!!! Czekam na to przez cały rok! To magiczny moment, dowód na niezwykłą, cudowną siłę natury, która potrafi umieścić na gałązkach małe brązowe aksamitne pączki, z których pewnego dnia wyłaniają się cudowne, lekkie różowe płatki podobne do motyli. To jest moja radość. Puszczam inne sprawy. Od wczoraj nie działa moja strona na Facebooku,
Miałam być teraz w Peru. Zdaje się, że dokładnie dzisiaj miałam wędrować po Machu Picchu. Nie pojechałam do Peru z oczywistych powodów. Granice są zamknięte. Czy żałuję? Skąd! 😊 Wszystko przecież dzieje się po coś. Siedzę teraz w ogrodzie w cudownie ciepłym słońcu i słucham ptaków. Przede mną różowe pąki rozwija magnolia.
Dzisiaj mam tylko wiosnę. Niczego więcej mi nie trzeba. Słyszę ptaki, widzę maleńki nieśmiały promyk słońca. To wszystko, czego potrzebuję. Kiedyś nigdy nie miałam dosyć. Zawsze chciałam więcej. Nie umiałam się cieszyć z tego co mam, bo gdy tylko to zdobywałam, szukałam czegoś następnego. Ciągle w biegu, zawsze niesyta. Teraz umiem się
Pewnego dnia siedzieliśmy przy stole zbudowanym z desek na skraju dżungli. Zbliżał się najpiękniejszy czas tuż przed zmierzchem, kiedy słabnie upał, żaby zaczynają grzechotać w zaroślach nad rzeką, odzywają się cykady, ptaki wracają do gniazd przed nocą. Czasem organizuję otwarte wyprawy, na które można się zapisać. Jadę wtedy daleko w świat z osobami, których