Ten kto szuka, na pewno znajdzie
Od kilku dni chodzę po Koszalinie, moim rodzinnym mieście , zastanawiając się kim bym była gdybym została tutaj. Gdzie bym mieszkała ? Co bym robiła? Czy byłabym szczęśliwa?…
Od kilku dni chodzę po Koszalinie, moim rodzinnym mieście , zastanawiając się kim bym była gdybym została tutaj. Gdzie bym mieszkała ? Co bym robiła? Czy byłabym szczęśliwa?…
W tym pokoju na ósmym piętrze w bloku w Koszalinie spędziłam pierwsze świadome lata mojego życia. Tutaj przebudziłam się, zaczęłam pisać opowiadania i rysować. Ściana ta sama i tapety te same, tyle że na ścianie wtedy wisiały plakaty Beatlesów 😀
Ciemność najgłębsza jest przed świtem. Nie trać nadziei. Słońce zawsze wstaje. Czekaj cierpliwie. #żółtakartka
Wczoraj pojechałam nad morze do Mielna. Było zimno, wiał bardzo silny wiatr, ale było pięknie 😊
Oglądam zdjęcia i widzę siebie z przeszłości. W szkole podstawowej w białych bucikach. Pamiętam jak przyszedł fotograf i kazano nam odświętnie się ubrać, siedzieć prosto i położyć ręce na ławkach. Obok mnie siedzi Grażyna Kończanin – pamiętam jej imię i nazwisko mimo tylu lat 😊Pamięta też, że w II klasie szkoły podstawowej postanowiłam rzucić szkołę
Ci których pragniesz za bardzo będą Cię odrzucać i unikać Ciebie, żeby pokazać Ci w ten sposób, że nadmierne pragnień I nadmierna tęsknota nie jest miłością lecz uzależnieniem. Stań na własnych nogach. Przestań biec za kimś. Znajdź własną drogę. #żółtakartka
Wszystkim dorosłym i dzieciom oraz wszystkim wewnętrznym dzieciom każdego z nas życzę odnalezienia swojego wewnętrznego głosu, który jest czysty, pełen siły, pasji i mądrości, i poprowadzi nas dalej przez życie. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka!
Dzień Dziecka! Przyjechałam specjalnie do Koszalina – żeby odwiedzić Rodziców i znaleźć miejsca mojego dzieciństwa. Poszłam wczoraj drogą do szkoły podstawowej, byłam pod blokiem, gdzie wtedy mieszkaliśmy i w moim ulubionym parku. Ze wzruszeniem znajduję drobiazgi, które pamiętam z dawnych czasów – choćby ten rysuenk sprzed 40 lat, który znalazłam w kuchni na parapecie w
Jestem dzieckiem Wszechświata. Jestem dzieckiem moich rodziców. Jestem dzieckiem samej siebie. Dziękuję moim rodzicom, że przyjęli mnie na świat i otoczyli najlepszą opieką, jaką byli w stanie mi dać. Wszystko, co od nich dostałam, było mi potrzebne i ukształtowało mnie jako człowieka. Dziękuję im za to bezwarunkowo i bezgranicznie. Wiem, że nie jestem
Pozdrów swoje wewnętrzne dziecko, przytul je i ukochaj. Ono jest twoim wewnętrznym źródłem czystej radości, inspiracji i mądrości, jest Twoim duszkiem dobra i miłości. Dzisiaj jest jego święto. #żółtakartka