Dlaczego stałam w miejscu
Udawałam, że nie dostrzegam niewygodnych faktów i koncentrowałam się na osądzaniu stylu życia mojego partnera zamiast rzeczowo i uczciwie przyjrzeć się samej sobie. Głównym (nieświadomym) motorem mojego działania był strach, który skutecznie uniemożliwiał mi podejmowanie racjonalnych decyzji. Stałam w miejscu zamiast się rozwijać i to był prawdziwy powód mojego braku szczęścia. Byłam zawinięta jak