W Kapadocji
Tego się nie spodziewałam! Bajkowe, księżycowe krajobrazy, sto pięćdziesiąt balonów unoszących się w powietrze przed świtem, pyszne jedzenie i tajemnicze bezdroża.
Tego się nie spodziewałam! Bajkowe, księżycowe krajobrazy, sto pięćdziesiąt balonów unoszących się w powietrze przed świtem, pyszne jedzenie i tajemnicze bezdroża.
Co roku w listopadzie organizuję otwartą wyprawę do dżungli amazońskiej. Nigdy nie wiadomo kogo spotkamy i jakie zdarzą się przygody. To znajdziesz krótki film z tegorocznej wyprawy.
Londyn. Lipiec 2012 roku. Igrzyska Olimpijskie. Pojechałam do Londynu na zaproszenie firmy Samsung, która organizowała sztafetę z ogniem olimpijskim, który z Olimpu miał dotrzeć na londynski stadion. Jako jedna z czterystu osób w tej sztafecie ja też biegłam z olimpijską pochodnią.