To czego doświadczam
Kiedyś instynktownie koncentrowałam się na tym kto i w jaki sposób jest winny temu, że ja nie jestem szczęśliwa. Chciałam więc doprowadzić do tego, żeby świat zmienił się tak, żeby było mi w nim wygodnie.
Dzisiaj wiem, że to co widzę dookoła, to czego doświadczam, jest odbiciem tego, co znajduje się w moich myślach, moim sercu i umyśle.
To oznacza, że w gruncie rzeczy mam nieograniczoną moc. Mogę wszystko zrobić, wszystko zmienić, wszystkiego się nauczyć, wszystko naprawić. Mogę być totalnie szczęśliwa zarówno jako singiel, jak i będąc z związku z drugim człowiekiem.