Blondynka w Graceland
Miał ogromne poczucie humoru i uwielbiał czytać książki. Zwykle w trasę zabierał ze sobą dwie walizki książek, żeby nie zabrakło mu lektury. Najciekawsze kupował w kilku egzemplarzach i rozdawał znajomym, zachęcając, żeby po przeczytaniu podzielili się swoimi wrażeniami. Miał w sobie naturalną południową uprzejmość i grzeczność. Zawsze mówił: Yes, Sir! Yes, Madam!, dzień dobry