Bezwarunkowa miłość
Dostałam taki list: „Ciągle wydaje mi się, ze POWINNAM mieć od rodziców pełną akceptację i miłość i otwarte ramiona, gdy przyjeżdżam. Ale tak nie mam, a inni mają. Więc cierpię. Czy więc wychodzę z błędnego założenia, że powinnam to mieć? Oczekuję, ze się zmienią, ale może moje oczekiwanie jest złe? Pani Beato, co robię źle?”