Poniedziałek 3 maja
Lubię wyjść na dwór, w każdej pogodzie i szczególnie w taki świąteczny i cichy dzień jak dzisiaj. Lubię iść przed siebie i PATRZEĆ. Nagle dostrzegam niesamowite rzeczy! Kropelki deszczu lśniące jak kryształy wśród małych różowych kwiatków na drzewie. Wilgotne żółte tulipany. Choinkę poruszającą gałęziami w taki sposób, jakby mnie serdecznie pozdrawiała. Małe fioletowe