fbpx

Dolegliwości na tle nerwowym

Ania miała klucie w płucach, wysypkę, a potem kołatanie serca – wszystkie zdiagnozowane jako dolegliwości na tle nerwowym. Jak poradzić sobie z emocjami?

Komentarze

  1. Dziekuje Pani Beato😊12lat zycia w leku i w koncu w zeszlym roku moj organizm sie zbuntowal,nie wytrzymal.Ale wierze ,ze wyjde z tego.Mam dosc chodzenia od lekarza do lekarza i tego ich wzroku,ktory mowi „to tylko nerwica”.Dziekuje😙

    1. Lęk i stres to prawdziwa przyczyna bardzo wielu chorób. Przedłużający się stres powoduje zatrzymanie pewnych funkcji organizmu, co w konsekwencji prowadzi do zatrzymania toksyn, słabego trawienia i obniżenia odporności. Wtedy ciało zaczyna chorować. Niektórzy mówią, że 90% chorób jest spowodowana przez chroniczny stres.

      Dlatego tak ważny jest kontakt z własną duszą, umiejętność rozpoznawania własnych emocji i myśli, ponieważ źródłem stresu jest myśl stworzona przez twoją podświadomość. Kiedy zaprzyjaźnisz się ze swoją podświadomością i nauczysz ją nowych nawyków myślowych, stres zniknie, a wraz z nim choroby.

  2. To prawda .Przez kilka lat żyłam w ciągłym stresie od przebudzenia do zaśnięcia/ zaśnięcie tylko i wyłącznie po zażyciu tabletki nasennej/. Dziwne, stres spowodowany obecnością i przebywaniem przez 24 godziny z mężem. Pracę miałam bardzo stresującą, ale trwała od 8 do 11 godzin i przerwa. A tu przerwy nie ma wcale. Ogień w żołądku przez cały czas. Schudłam ,to akurat wyszło mi na dobre, bo lepiej się prezentowałam, jestem bardzo niskiego wzrostu. Odbiło się to na moim zdrowiu. Jestem ciągle chora. Brak odporności organizmu. Ale tak w ogóle to całe moje małżeństwo jestem chora.
    Do 22 roku życia nie chorowałam w ogóle , mogłam śledzia zajeść czekoladą i nic, a obecnie walczę z refluksem i ciągłą zgagą. Czytam Pani portal i uczę się wprowadzić spokój do mojego wnętrza zgodnie z Pani wskazówkami.
    I wchodzi mąż i dowiedziawszy się, że przeglądam Pani filmiki zarówno z podróży jak i porady zaraz krytyka na Pani temat, ale tez i na Panią Martynę Wojciechowską na aktorów, polityków, sportowców, biorą pieniądze za nic, wszyscy to złodzieje, a ci alpiniści to ciekawe ja też tak chciałbym nic nie robić i tylko przygotowywać się do wyprawy. / sam od 45 roku życia siedzi w domu na emeryturze przed telewizorem z piwem obok tapczana pilotem w ręku i licznie pochowanymi butelkami alkoholu. Jak żyć pogodzonym kiedy obok jest ktoś który zatruwa powietrze w przenośni i dosłownie. A żyć trzeba , bo nie jestem w stanie utrzymać się z emerytury którą wypracowałam w tym kraju tak jak większość kobiet i nie mam się dokąd podziać. Pani robi wielkie rzeczy, nie każdy tak potrafi ale też zbiera za do ogromne pieniądze, w takim przypadku można sobie pozwolić być szczęśliwym singlem. Ja też uwielbiam przyrodę, kiedyś chodziłam po górach , zachwyca mnie ogrom przyrody, boję się żywiołów. Lubię muzykę, uwielbiam tańczyć, lubię ciszę i spokój szanuję ludzi kreatywnych takich którym się chce i nie zazdroszczę im bogactwa, dobrze że są tacy, bo gdyby tak każdy nic nie robił to co oglądał by mąż w telewizorze i to mu dzisiaj powiedziałam . Jestem wypalona w środku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *