DDA
DDA to skrót oznaczający Dorosłe Dzieci Alkoholików, czyli rodziców nadużywających alkohol. Albo inaczej (i bardziej precyzyjnie mówiąc): rodziców, którzy używali alkholu, żeby uśmierzyć ból emocji, uleczyć samotność i brak poczucia bezpieczeństwa. Dorastanie w takim domu wiąże się m.in. z niskim poczuciem własnej wartości i innymi cechami. Chcę ci zaproponować inne, nowe spojrzenie na bycie DDA 😊
Witam,
Nie jestem osobą którą dziękuje za coś takiego jak wpisane blogu, jak wybudowana droga do szkoły żebym nie musiał odprowadzać dzieci idąc po błocie. Wiosłuje że po prostu nie jestem wdzięczny za małe i duże rzeczy. A może jestem taką osobą ale się jeszcze tego nie nauczyłem …. ? 😉
DDA to Ja a raczej osoba która byłem i która z dużym skutkiem wyganiam ze swojego życia bo w trakcie zdałem sobie sprawę z tego oczym jest mowa w wideo.
Więc ….
Pani Beato dziękuje za piękne słowa dziękuje za ten ciepły miły głos który je wypowiada i za utwierdzenie mnie w tym co już zrozumiałem.
Pięknego dnia 😉
Witam
Jako DDA zgadzam się z pani podejściem ze bycie DDA wcale nie znaczy być ofiara przez całe życie albo czuć ze to bardzo negatywnie zaważyło na moim życiu.
Ciagle mi powtarzano ze mam przez to trudniej bo nie miałam spokojnego dzieciństwa.
Nie czuje się ofiara, nie mam żalu do wszechświata i zgadzam się z panią ze to jest częścią mnie ale to jest juz moja przeszłość której i tak nie zmienię.
Ten etap w życiu zakończyłam, nie zabiło mnie to, tylko wzmocniło i chce iść do przodu a nie zawiesić się w mojej przeszłości.
Mam nadzieje ze swoim filmem inne DDA zrozumieją ze życie toczy się dalej, ze życie jest pięknie.
Uświadomiła mi pani ze nie jestem gorsza od innych, a chyba trochę tak się czułam.
Głowa do góry i cieszmy się tym co mamy teraz 🙂