fbpx

Kategoria: Wywiady

Tu i Teraz – wywiad

– Domyślam się, że również i w Pani życiu bywały takie trudne momenty. Jaki był zatem moment, który nauczył Panią najwięcej? – Nie wiem czy był jeden taki moment. Za każdym razem kiedy uderzasz głową o ścianę, to boli i czujesz się nieszczęśliwy. Czujesz się więźniem swojego życia. Przyszedł jednak taki moment, kiedy postanowiłam zaopiekować

Wywiad dla portalu WP.pl

Myślę, że w życiu chodzi o to, czego się naprawdę chce. I myślę, że każdy może zostać tym, kim pragnie najbardziej, o ile sam uwierzy w to, że wszystko jest możliwe. Nie lubię stereotypów, wystrzegam się uprzedzeń. Chciałam iść własną drogą i nie pytałam nikogo o zgodę. Po prostu żyłam tak, jak podpowiadało mi serce.

Wywiad dla miesięcznika „Pani”

Krzysztof Materna: Jesteś podróżniczką, piszesz książki, robisz zdjęcia, pracowałaś w radiu. Które z tych zajęć jest dla Ciebie najważniejsze?   Beata Pawlikowska: Wszystkie są równorzędne. I napędzają się wzajemnie. Mam na przykład bardzo emocjonalny stosunek do muzyki i czerpię z niej ogromną energię, która sprawia, że wpadam na nowe pomysły kolejnych książek. Podczas podróży po

Wywiad dla pisma „Vege”, numer lipcowy

Vege: – Amerykański pisarz Eric Weiner w swojej książce „Poznam sympatycznego Boga” pisze, że jego podróż po świecie zaczęła się od pytania, które usłyszał w szpitalu od pielęgniarki: „Czy znalazłeś już swojego Boga?” Pani w „Blondynka nad Gangesem” pisze, że w poszukiwaniu duchowego rozwoju zdecydowała się na dość radykalną formę medytacji. Czy podróżujemy, żeby odnaleźć

Wywiad w „Poradniku domowym”

Pamięta pani swoją pierwszą wielką podróż? Taką pierwszą, kiedy byłam jeszcze dzieckiem? Jeździliśmy z rodzicami nad jezioro w Machlinach. Rozbijaliśmy obozowisko, spaliśmy w namiotach, łowiliśmy ryby, garnki myliśmy piaskiem. Miałam czerwoną nadmuchiwaną łódkę, która wyglądała jak indiańskie canoe, a gdy budziłam się rano, wszyscy słuchali „Lata z radiem”.   To było przyjemne? Gdy miejskie dziecko